Według ekspertów ds. imigracji w Nowej Zelandii najnowszy proces rozpatrywania skarg przez Immigration New Zealand nie jest przygotowany do rozwiązywania nieuczciwych decyzji wizowych i uwzględnia jedynie takie kwestie, jak niegrzeczność, niesmaczny wystrój biura i słaba gramatyka. Proponowano, że ma zostać uruchomiony jeszcze w tym miesiącu, po złożeniu dwóch raportów zawierających wyczerpujące szczegóły problemów, z jakimi borykają się imigranci i doradcy imigracyjni. Informacje zwrotne zostały otrzymane przez Immigration New Zealand w drodze dochodzenia. Z raportu Komisji Rewizyjnej z 2014 roku wynika, że ponad 50% wnioskodawców biorących udział w badaniu nie było zadowolonych z przebiegu procesu reklamacyjnego, a zaledwie 13% oceniło go jako zadowalający, jak cytuje Radionz Co NZ. Dyrektor Nowozelandzkiego Stowarzyszenia Migracji i Inwestycji Richard Small, który jest jednocześnie ekspertem w dziedzinie legalnej imigracji, powiedział, że zalecenia komisji rewizyjnej są wdrażane przez Immigration New Zealand połowicznie, co zmniejsza zakres skarg, jakie może składać imigranci. Następnie wyjaśnił, że bardzo godne ubolewania jest to, że INZ nie przeprowadził żadnych konsultacji ani z imigrantami, ani ekspertami w sprawie podstawowych założeń nowego procesu przed jego wdrożeniem. Byłoby haniebne, gdyby Immigration New Zealand nie przyjmowała skarg związanych z rozpatrywaniem wiz, a zamiast tego zajęła się takimi kwestiami, jak niegrzeczność, słaba gramatyka w listach, wystrój swoich biur i styl swojej strony internetowej, wyjaśnił Richard Small. Tylko w przypadku otrzymania przez Urząd Imigracyjny Nowej Zelandii skarg dotyczących przetwarzania wiz będzie mógł wyciągnąć wnioski dotyczące swojej podstawowej funkcji, czyli rozpatrywania wiz, dodał ekspert ds. imigracji. Jeśli chcesz wyemigrować, studiować, odwiedzić, zainwestować lub pracować w Nowej Zelandii, skontaktuj się z Y-Axis, najbardziej zaufanym na świecie konsultantem ds. imigracji i wiz.