Imigracja Nowej Zelandii stwierdziła, że dziewięcioru studentom z Indii zagrożonym deportacją dała wystarczające możliwości dobrowolnego opuszczenia kraju. Jednak studenci nie chcą opuszczać wyspiarskiego kraju po odrzuceniu apelu do Ministra Imigracji Michaela Woodhouse'a. Twierdząc, że deportacja zrujnuje im życie, rozważają szukanie schronienia w kościele w Auckland. Radio New Zealand zacytowało Steve Stuarta, dyrektora generalnego ds. usług wizowych w Immigration NZ, który powiedział, że wniosek każdego studenta o jego zasadność został rozpatrzony indywidualnie. Wniesiono sprawę przeciwko uczniom, ponieważ ich agenci edukacyjni w Indiach przedstawili fałszywe dokumenty. We wszystkich przypadkach studenci potwierdzili w swoich wnioskach, że informacje i dowody potwierdzające ich wniosek są autentyczne, mimo że Urząd Imigracyjny Nowej Zelandii podtrzymał swoją decyzję o ich deportacji. Według niego każdy ze studentów został poddany sprawiedliwej procedurze, łącznie z rozpatrzeniem jego odwołania. Powiedział, że choć nie określono ram czasowych, kiedy zostaną oni deportowani siłą, dodał, że zachęca się ich do dobrowolnego opuszczenia kraju. Tymczasem studenci oświadczyli, że od 6 lutego będą szukać schronienia w kościele w śródmieściu Auckland do czasu uchylenia decyzji o deportacji lub deportacji przymusowej. Od maja 2016 r. wydano 191 indyjskim studentom zawiadomienia o odpowiedzialności za deportację, znane również jako nakazy deportacji, z których 125 opuściło kraj. Jeśli planujesz studiować w Nowej Zelandii z odpowiednią dokumentacją i postępując zgodnie z procedurami prawnymi wymaganymi przez ten kraj, skontaktuj się z Y-Axis, wiodącą firmą imigracyjną w Indiach, aby ubiegać się o wizę studencką w jednym z kilku biur zlokalizowanych na terenie całego kraju. kraj.