Zamieszczone w dniu Czerwca 22 2016
Według ministra-radcy ds. konsularnych w Ambasadzie USA Josepha M. Pompera wzrost opłat za wizę H-1B, który wstrząsnął indyjską branżą informatyczną, nie wpłynął na liczbę wniosków wizowych ani transakcji handlowych. Jest to pierwsza wizyta Pompera w Bengaluru po objęciu stanowiska ministra-doradcy odpowiedzialnego za działalność pięciu indyjskich urzędów konsularnych USA.
Kiedy w grudniu ubiegłego roku rząd Stanów Zjednoczonych dwukrotnie podniósł opłatę H-1B do 4,000 dolarów, indyjskie firmy z branży IT były zaskoczone. „The Economic Times” zacytował ekspertów, którzy twierdzili, że dzięki temu rozwiązaniu indyjski przemysł IT zapłaciłby podatki w wysokości około 400 milionów dolarów. Ponadto opłata za niektóre wizy L1 – zwykle za transfery wewnątrz przedsiębiorstwa – została podniesiona o 4,500 dolarów.
Pomper, komentując, że Indie są klejnotem w segmencie wiz H-1B, stwierdził, że 70 procent wszystkich wiz H-1B na całym świecie wydawanych jest przez indyjskie firmy. Z drugiej strony 30 procent wiz LI jest również wydawanych przez firmy indyjskie. Podwyżka nie dotyczyła Indii, ale była opłatą ogólnoświatową, powiedział Pomper. Dodał, że dzieje się tak dlatego, że Hindusi najczęściej korzystają z tych kategorii wiz, co ich uderzyło.
Pomper powiedział, że choć nie ma planów utworzenia nowych konsulatów w Indiach, istniejące w Bombaju, New Delhi, Chennai, Hyderabad i Kalkucie nie są w stanie sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu, przyznał Pomper. Według niego 1.1 mln wiz wydanych w Indiach w 2015 r. było najwyższą w historii.
Jeśli jesteś doświadczonym profesjonalistą i chcesz ubiegać się o wizę H-1B lub L1, skontaktuj się z firmą Y-Axis, która od 17 lat pomaga wielu wysoko wykwalifikowanym pracownikom z powodzeniem ubiegać się o nią.
tagi:
Opłata za wizę H-1B
wnioski wizowe
Share
Pobierz na swoją komórkę
Otrzymuj powiadomienia o nowościach
Skontaktuj się z osią Y