Po spotkaniu z czeskimi rektorami w dniu 30 września rektor Uniwersytetu Karola Tomas Zima powiedział, że polityka wizowa ich kraju utrudnia obcokrajowcom studiowanie i nauczanie w placówkach edukacyjnych w Republice Czeskiej. Zima, przewodniczący Konferencji Rektorów Czech, naciskał na Ministerstwo Edukacji, aby przedyskutowało tę kwestię z ministerstwami spraw wewnętrznych i spraw zagranicznych. Czeska Agencja Informacyjna, czyli CTK, cytuje Ivo Medka, rektora JAMU (Akademii Muzyki i Sztuk Scenicznych im. Janacka) w Brnie, który powiedział, że placówki dyplomatyczne nie były w stanie obsłużyć wniosków wizowych wszystkich osób wyrażających zainteresowanie studiowaniem w Czechach. Według Zimy głównymi problemami były brak siły roboczej w czeskich misjach dyplomatycznych i ich pozbawione entuzjazmu podejście do pozyskiwania dobrych studentów. Dodał, że w przeciwieństwie do Polski i Węgier, Czechy nie dysponują wystarczającą liczbą stypendiów międzyrządowych. CTK cytuje wypowiedź rzeczniczki MSZ Michaeli Lagronovej, która powiedziała jej, że funkcja czeskich misji dyplomatycznych w rozpatrywaniu wniosków o długoterminowe pobyty studyjne ma głównie charakter administracyjny. Jej zdaniem o wnioskach decyduje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a misje dyplomatyczne jedynie przekazują wnioskodawcom wyniki. Lagronova stwierdziła, że czasami widać było duże zainteresowanie, zwłaszcza w krajach byłej Republiki Radzieckiej i w Azji. Tymczasem Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że próbuje rozwiązać tę kwestię. Mówi się, że wicepremier ds. badań Pavel Belobradek również rzucił tego lata na zatrudnienie tureckich ekspertów. Jeśli planujesz wizytę w Republice Czeskiej, skontaktuj się z Y-Axis, aby uzyskać odpowiednie wskazówki dotyczące złożenia wniosku o wizę turystyczną w jednym z 19 biur zlokalizowanych w ośmiu największych miastach Indii.