Usługi imigracyjne osi Y

Zarejestruj się za darmo

konsultacje eksperckie

Strzałka w dół

Akceptuję Regulamin

Ikona
Nie wiesz co zrobić?

Uzyskaj bezpłatną poradę

Zamieszczone w dniu Luty 04 2017

Walcząc z problemem siły roboczej, firmy technologiczne sprzeciwiają się imigracji

zdjęcie profilowe
By  redaktor
Zaktualizowano Może 10 2023
Firmy technologiczne sprzeciwiają się imigracji Różnorodność naszych pracowników sprawia, że ​​naród jest tak wspaniały. Polegamy na ludziach z różnych części świata, różnych kultur, którzy pomagają nam każdego dnia w osiąganiu naszych celów. Wiele dużych firm technologicznych zostało założonych przez imigrantów i praktycznie wszystkie z nich zatrudniają imigrantów. Oznacza to nie tylko, że nakaz imigracyjny może zaszkodzić ich przyszłej rekrutacji, ale oznacza to również, że firmy te zatrudniają obecnie wielu pracowników, których przyjaciele i rodzina mogą mieć wpływ. Firmy technologiczne często konkurują na rynku globalnym, a wielu klientów, dostawców i pracowników ma siedziby za granicą. Jeśli ta polityka odizoluje USA od reszty świata, firmy technologiczne ucierpią najbardziej. Jednym z głównych powodów jest niewątpliwie nadzieja, że ​​Trump wprowadzi inną politykę, którą preferuje – zwłaszcza obniżki podatków i deregulację. Zdecydowany sprzeciw wobec zmienionego programu imigracyjnego mógłby zniechęcić prezydenta i sprawić, że będzie on niechętny do zapewnienia im tego, czego chcą w innych kwestiach. I chociaż grupy biznesowe generalnie opowiadają się za bardziej liberalną polityką imigracyjną, mogą nie uważać jej za najwyższy priorytet. Z drugiej strony Trump nie skończył jeszcze kreować swojej polityki imigracyjnej. Krążą pogłoski, że pracuje nad przepisami ograniczającymi stosowanie wiz takich jak H-1B, które umożliwiają amerykańskim przedsiębiorstwom rekrutację wysoko wykwalifikowanych pracowników zagranicznych. Trump może także zarządzić dalsze zwalczanie nielegalnej imigracji. Aspekty, które zaszkodziłyby branżom takim jak restauracje, hotele i rolnictwo, które w dużym stopniu opierają się na pracy imigrantów. Chociaż więc główne grupy biznesowe pozostają dziś w dużej mierze na uboczu, w nadchodzących miesiącach mogą się bardziej zaangażować. Nowe programy wiz pracowniczych zmusiłyby firmy technologiczne do oferowania pracy najpierw Amerykanom, a dopiero potem rekrutowania pracowników z zagranicy, przy czym pierwszeństwo mieliby najlepiej opłacani. Głównymi odbiorcami wiz H-1B są podmioty zewnętrzne; krążą pogłoski, że posunięcie to może mieć większy wpływ na firmy indyjskie niż amerykańskie firmy technologiczne. Trump chce utrudnić firmom, takim jak Amazon, Apple, Google, Microsoft i wielu innym, zatrudnianie talentów z innych krajów. Ale nie są to jedyne firmy technologiczne, na które to posunięcie może mieć wpływ. Firmy z siedzibą w Indiach, w tym Infosys i Wipro, które zatrudniają wyspecjalizowanych pracowników do obsługi działów technologicznych w innych korporacjach. Wśród dużych firm technologicznych najgłośniej wypowiadają się Microsoft, Amazon i Expedia, deklarując wsparcie dla Biura Prokuratora Generalnego stanu Waszyngton, które pozywa do sądu federalnego, sprzeciwiając się temu nakazowi. Airbnb, Uber, Lyft, Facebook, Google, Apple, Amazon i wiele innych stwierdziły, że sprzeciwiają się zakazowi lub wyraziły obawy dotyczące konsekwencji tego nakazu. Całemu melodramatowi towarzyszą nawet milczący widzowie, media i branża telekomunikacyjna w większości milczą w sprawie zarządzeń wykonawczych. Comcast, Verizon, Time Warner i AT&T twierdzą, że nie udzieliły publicznego komentarza. Wiele dużych wytwórni filmowych, w tym Sony, Paramount i Universal, również milczy w tej sprawie, co jest bardziej zgodne z hollywoodzką praktyką. Oprócz tego ci pracownicy zaawansowanych technologii, którzy tu, na podstawie zezwoleń federalnych, wypowiadają się – wielu po raz pierwszy – na temat przepisów, które pozostawiają ich na lata w osobistej i zawodowej otchłani. Legalni imigranci, którzy czują się przytłoczeni ograniczeniami w liczbie wydawanych co roku zielonych kart, próbują oddzielić swoje skargi od protestów nielegalnych imigrantów. Firmy z branży zaawansowanych technologii, które twierdzą, że nie mogą obsadzić stanowisk pracy ze względu na górny limit wiz dla wykwalifikowanych pracowników, nasiliły swój wieloletni apel o podniesienie tego limitu. Nie ma wątpliwości, że będzie to rok aktywny dla wszystkich pracodawców i pracowników. Najlepsze jest to, że społeczność pracodawców wspiera swoich zagranicznych pracowników. Rozkaz miał natychmiastowe skutki dla tysięcy ludzi. Ale poza szkodzeniem długoterminowym USA mieszkańców, ich rodziny, ich wykształcenie i pracę, zarządzenie wykonawcze może wywołać długotrwałą falę uderzeniową w świecie biznesu, a zwłaszcza w sektorze technologii. Czynnikiem strachu dla firm jest to, że nie mogą już przyciągać do tego kraju najlepszych i najzdolniejszych; ma to efekt mrożący na rozwój przedsiębiorstw i innowacje. Jest to problem, który mają rozwiązać wizy H-1B – wizy nieimigracyjne, które umożliwiają tymczasowe zatrudnienie wysoko wykwalifikowanych pracowników z zagranicy w amerykańskich firmach. Zbliżające się rozporządzenie wykonawcze prawdopodobnie zmieni zasady, utrudniając firmom przyznawanie pracownikom zagranicznym wiz H-1B. Ale nawet bez tej zmiany, która nie została jeszcze ogłoszona, zakaz imigracji z zeszłego tygodnia prawdopodobnie zada cios branży technologicznej, która zatrudnia wielu pracowników nieposiadających statusu stałego pobytu w USA z siedmiu krajów objętych zakazem. Z siedmiu krajów szczególnie jeden zasiał amerykański przemysł technologiczny talentami, z których większość dotarła na czołowe miejsca w największych firmach technologicznych. Amerykański sektor technologiczny nie uschnie i nie umrze z dnia na dzień bez dostępu do imigrantów z większości krajów uznanych za zagrożenie zagraniczne. Zakaz może jednak uniemożliwić następnemu pokoleniu liderów technologicznych przedostanie się do Stanów Zjednoczonych na pierwszym miejscu. Wreszcie, według słów dr. Martin Luther King: „Być może przypłynęliśmy różnymi statkami, ale teraz płyniemy na tej samej łodzi”. Oczekuje się, że statki wycofają się na stałe, w przeciwnym razie zakotwiczą na spokojnych brzegach.

tagi:

imigracja

Share

Opcje dla Ciebie według osi Y

telefon 1

Pobierz na swoją komórkę

Poczta

Otrzymuj powiadomienia o nowościach

skontaktuj się z 1

Skontaktuj się z osią Y

Ostatni artykuł

Podobne post

Popularny artykuł

Kanada remisuje

Wysłany dnia Może 02 2024

Losowania Kanady w kwietniu 2024 r.: w losowaniach Express Entry i PNP wydano 11,911 XNUMX ITA