Zamieszczone w dniu Listopad 28 2014
W zeszłym roku, po ponad dziesięciu latach pracy w Dolinie Krzemowej, Stacia Carr pomogła sprzedać firmę, którą prowadziła, i zaczęła szukać zmiany tempa.
„Obszar Zatoki jest przesycony” – powiedziała. "To jest bardzo drogie; to hiperkonkurencyjność.”
Po tym, jak znajomy skontaktował ją z Iñigo Amoribietą, byłym dyrektorem naczelnym GrouponSpain, Carr i Amoribieta zaczęli rozmawiać o wspólnym stworzeniu internetowej firmy wideo z siedzibą w Madrycie, jego rodzinnym mieście. Carr, lat 42, Kalifornijczyk, który dużo podróżował po Europie, od dawna marzył o życiu i pracy w tym kraju. Jednak jako założycielka startupu i obywatelka USA założyła, że uzyskanie pozwolenia na pracę w czasie, gdy wiele europejskich gospodarek usiłuje wyjść z kryzysu finansowego, będzie „prawie niemożliwe”.
Następnie dowiedziała się o ustawie przyjętej przez rząd Hiszpanii we wrześniu 2013 r., która ma pomóc krajowym przedsiębiorstwom oraz przyciągnąć zagraniczne talenty i inwestycje. Obejmował kategorię wiz dla zagranicznych przedsiębiorców, wymagającą od nich posiadania niewiele więcej niż biznesplanu zatwierdzonego przez rząd, ubezpieczenia zdrowotnego i wystarczającej ilości pieniędzy na utrzymanie podczas pobytu w Hiszpanii.
„Myślałam, że wiza przedsiębiorcza jest dokładnie tym, czego potrzebuję” – powiedziała. Ustawa weszła w życie natychmiast po wejściu w życie, ale kiedy Carr skontaktowała się z konsulatami Hiszpanii w Stanach Zjednoczonych, nie mogła znaleźć osób, które wiedziałyby o jej istnieniu, nie mówiąc już o tym, jak to działa. Przekonana, że ta wieść w końcu się rozejdzie, pod koniec listopada 2013 r. przeprowadziła się z San Francisco do Madrytu, nie ubiegając się o wizę dla przedsiębiorców, wiedząc, że Hiszpania pozwala obywatelom USA na pobyt turystyczny do trzech miesięcy.
Na początku tego roku ona i 37-letnia Amoribieta założyły swoje przedsięwzięcie Vidnex, pracując w inkubatorze przedsiębiorczości w dzielnicy Salamanca. Vidnex oferuje narzędzie online, które umożliwia instruktorom fitness zdalne prowadzenie zajęć, przesyłając strumieniowo wideo na żywo do swoich uczniów. Zajęcia mają charakter interaktywny, nie są wcześniej nagrywane, a uczeń i instruktor mogą się widzieć i rozmawiać w czasie rzeczywistym. Uczniowie nie mogą widzieć swoich kolegów z klasy.
Carr stwierdziła, że założenie firmy w Hiszpanii było większym wyzwaniem i wymagało bardziej formalnej dokumentacji, niż się spodziewała. A zdobycie rezydentury wiązało się z wyzwaniami. Jako jedna z pierwszych osób, które próbowały skorzystać z nowej wizy dla przedsiębiorców, stwierdziła, że pracownicy rządowi nie są przygotowani, aby odpowiedzieć na jej pytania. Było to trudniejsze, ponieważ nie mówiła po hiszpańsku, ale Amoribieta pomogła jej poruszać się po biurokracji, przygotowując dokumenty i planując spotkania, w tym jedno spotkanie, podczas którego urzędnicy założyli, że Carr jest osobistym trenerem korzystającym z usług Vidnex, a nie współzałożycielem.
Mimo to udało jej się uzyskać zgodę na odnawialne, dwuletnie zezwolenie na pobyt przedsiębiorcy w marcu, około miesiąc po złożeniu wniosku na nowych zasadach. Carr przyznał, że Hiszpania – kraj, w którym w zeszłym roku bezrobocie osiągnęło rekordową wysokość około 27 procent – może wydawać się mało prawdopodobnym miejscem na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
Jednak w porównaniu z europejskimi magnesami dla start-upów, takimi jak Londyn i Berlin, hiszpańskie miasta, takie jak Madryt i Barcelona, mają niższe koszty i mniejszą konkurencję, a mimo to nadal mają wystarczający talent, aby zacząć, powiedziała. Amoribieta twierdzi, że wiedza techniczna może kosztować jedną czwartą tego, co w Dolinie Krzemowej. Siedziba Vidnex mieści się w inkubatorze Area 31 prowadzonym przez IE Business School. Inkubator podtrzymał ich wysiłki – założyciele innych startupów pomogli im w znalezieniu projektanta kontraktowego i stażystów.
Nawiązanie kontaktu z madryckimi przedsiębiorcami „było jak odnalezienie mojego plemienia milion mil od domu” – powiedział Carr. Nowe prawo, znane jako Ley de Emprendedores, to najnowszy wysiłek Hiszpanii mający na celu pomoc krajowym przedsiębiorstwom i uczynienie kraju bardziej atrakcyjnym dla zamożnych i utalentowanych ludzi spoza Unii Europejskiej, którzy chcą rozpocząć działalność gospodarczą, inwestować lub pracować w kraju.
https://www.irishtimes.com/business/sectors/technology/how-spain-is-putting-out-the-welcome-mat-for-foreign-entrepreneurs-1.2012927tagi:
Share
Pobierz go na swój telefon komórkowy
Otrzymuj powiadomienia o nowościach
Skontaktuj się z osią Y