Wiza studencka w Wielkiej Brytanii

Zarejestruj się za darmo

konsultacje eksperckie

Strzałka w dół

Akceptuję Regulamin

Ikona
Nie wiesz co robić?

Uzyskaj bezpłatną poradę

Zamieszczone w dniu Sierpnia 23 2011

Obiecujące posunięcie Obamy w sprawie imigracji

zdjęcie profilowe
By  redaktor
Zaktualizowano Kwietnia 06 2023

Prezydent Barack Obama podczas swojej trzydniowej wycieczki autobusem ekonomicznym zatrzymuje się 17 sierpnia podczas spotkania w ratuszu w Wyffels Hybrids Inc. w Atkinson w stanie Illinois Nakreślił rozsądny plan, który zapewnia przynajmniej tymczasową pomoc zasłużonym studentom, weteranom, osobom starszym, ofiarom przestępstw i osobom posiadającym rodziny – w tym partnerom tej samej płci – w Stanach Zjednoczonych. Kiedy w zeszłym tygodniu administracja Obamy ogłosiła zamiar ponownego rozpatrzenia przypadków 300,000 XNUMX imigrantów uwikłanych w proces deportacji kraju, a także ustanowienia nowych wytycznych na przyszłość – w celu odróżnienia tych, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego od tych, którzy są po prostu przebywał w kraju nielegalnie — reakcja odbiła się szerokim echem w utartym tonie. Jastrzębie egzekwowania prawa potępiły to posunięcie jako amnestię; „Gołębie imigracyjne” odpowiedziały ostrożnie, obawiając się, że zastąpi to bardziej kompleksowe wysiłki mające na celu naprawienie zepsutego krajowego systemu imigracyjnego. Obie strony mają powody do obaw. Niemniej jednak to, że w tej debacie nie udało się zadowolić skrajności, nie jest dowodem porażki. W rzeczywistości jest to rozsądny plan, który zapewnia przynajmniej tymczasową pomoc zasłużonym studentom, weteranom, osobom starszym, ofiarom przestępstw i osobom posiadającym rodziny – w tym partnerom tej samej płci – w Stanach Zjednoczonych. Nie powinno to zastępować szerzej zakrojonych reform, ale złagodzi niepotrzebne cierpienia, dopóki takie rozwiązanie nie zostanie przyjęte, a jest to konieczne. Wśród osób, które skorzystają z działań administracji, znajdują się studenci tzw. DREAM Act, młodzi mężczyźni i kobiety z tego kraju, ponieważ ich rodzice przywieźli ich tu jako dzieci, a którzy obecnie studiują w amerykańskich szkołach wyższych i na uniwersytetach. Deportacja tych uczniów po zainwestowaniu w ich edukację nie jest ani mądra, ani pełna współczucia; Polityka Obamy skutecznie pozwoli im pozostać, przynajmniej przez jakiś czas, uznając oczywisty fakt, że są bardziej pożądani niż imigranci, którzy popełnili przestępstwa podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych. Nielegalni imigranci, którzy służyli w USA wojsko otrzyma taką samą ochronę. Są też inne korzyści. Zaległe sądy imigracyjne mogą oczyścić część swoich akt i poświęcić więcej uwagi poważnym przestępcom, czyli tym, których ten kraj najbardziej pragnie się pozbyć. Mogą też zajmować się szczegółami tych, którzy obawiają się prześladowań w swoich krajach i dlatego mogą zasługiwać na szczególną ochronę tutaj. Ci, którzy postrzegają to jako amnestię, błędnie interpretują dotychczasowe osiągnięcia prezydenta w zakresie imigracji. Administracja Obamy wydała więcej pieniędzy i przeznaczyła więcej żołnierzy na patrolowanie granicy z Meksykiem niż jakakolwiek poprzednia administracja. Deportowano prawie milion osób. To nie jest administracja, która jest łagodna wobec nielegalnej imigracji. Istnieje jednak różnica pomiędzy rygorystycznym przestrzeganiem granic państwa a głupim podejściem do nadzoru nad tymi, którzy już przebywają w kraju, przestrzegają jego praw, pracują i płacą podatki. Uznając, że niemożliwe jest wydalenie każdej osoby przebywającej tutaj nielegalnie, polityka ta kieruje wysiłki deportacyjne kraju z dala od tych, którzy wnoszą wkład w społeczeństwo, i skierowani w stronę tych, którzy je poniżają. Ogłoszenie z zeszłego tygodnia powinno być początkiem debaty, a nie jej końcem. Trwałym rozwiązaniem, jak przyznają wszyscy rozsądni uczestnicy tej rozmowy, byłoby przyjęcie przez Kongres przepisów, które zabezpieczają amerykańskie granice, zapewniając jednocześnie osobom przebywającym tutaj nielegalnie drogę do ubiegania się o obywatelstwo. Prezydent George W. Bush odważnie podążał tym kursem, korzystając z pomocy tak różnorodnych ideologicznie, ale praktycznych członków Kongresu, jak Sens. Edward M. Kennedy'ego i Johna McCaina (kiedy Kennedy jeszcze żył, a McCain był jeszcze praktyczny). Mając za sobą to ważne działanie, nadeszła teraz kolej Obamy, aby przede wszystkim pójść w ślady Busha i osiągnąć tam, gdzie zawiodł jego poprzednik. http://www.latimes.com/news/opinion/opinionla/la-ed-immigration-20110822,0,5938617.story Aby uzyskać więcej aktualności i aktualizacji, pomoc w zakresie potrzeb wizowych lub bezpłatną ocenę swojego profilu pod kątem wizy imigracyjnej lub pracowniczej, wystarczy odwiedzić stronę www.y-axis.com

tagi:

deportować

AKT MARZEŃ

Imigranci

Share

Opcje dla Ciebie według osi Y

telefon 1

Pobierz go na swój telefon komórkowy

Poczta

Otrzymuj powiadomienia o nowościach

skontaktuj się z 1

Skontaktuj się z osią Y

Ostatni artykuł

Popularny post

Popularny artykuł

IELTS

Wysłany dnia Kwietnia 29 2024

Imigracja Kanady bez oferty pracy