Wiza studencka w Wielkiej Brytanii

Zarejestruj się za darmo

konsultacje eksperckie

Strzałka w dół

Akceptuję Regulamin

Ikona
Nie wiesz co robić?

Uzyskaj bezpłatną poradę

Zamieszczone w dniu Styczeń 31 2013

Analiza: Dziedzictwo imigracyjne Obamy będzie jego dziedzictwem prezydenckim

zdjęcie profilowe
By  redaktor
Zaktualizowano Kwietnia 03 2023

imigracji Obamy

Stawką jest dziedzictwo prezydenta Baracka Obamy.

Czy pierwszy prezydent mniejszości w kraju zostanie zapamiętany za deportację 1.5 miliona osób, w tym zdecydowanej większości Latynosów – najszybciej rosnącej grupy w kraju? Czy też Obama, syn kobiety z Kansas i zagranicznego studenta z Kenii, którego nieprawdopodobną karierę w Białym Domu zapoczątkowała wyłaniająca się koalicja wyborcza składająca się z większości mniejszościowej – Latynosów, Azjatów i Czarnych głosujących z białymi – zostanie zapamiętany? za nadanie obywatelstwa 11 milionom nowych Amerykanów?

Sądząc po jego wczorajszym mocnym przemówieniu, odpowiedź jest zdecydowanie ta druga.

„Jestem tu dzisiaj, ponieważ nadszedł czas na zdroworozsądkową, kompleksową reformę imigracyjną” – powiedział Obama podczas wiwatów i owacji na stojąco w wypełnionej po brzegi sali gimnastycznej liceum. Co najmniej cztery razy powiedział: „To już najwyższy czas”. Nie warto było tego powtarzać.

Wszystko zmierza we właściwym kierunku i z rekordową szybkością, przyprawiając o ból kręgosłupa szyjnego nawet najbardziej doświadczonych i cynicznych zwolenników imigracji. Wygląda na to, że przywódcy Kongresu trzymają się czegoś, co kiedyś było trzecią szyną w amerykańskiej polityce. W niedzielnym wywiadzie dla „This Week” stacji ABC John McCain, kluczowy i czasami zawodny sojusznik, powiedział, że obecnie popiera nie tylko ustawę DREAM Act, ale także drogę do obywatelstwa dla nielegalnych imigrantów. (Już trzy lata temu senator z Arizony nazwał taką drogę „amnestią”). Następnego dnia grupa senatorów („Gang Ośmiu”, jak ich ukuto) zaproponowała niedoskonałą i wymagającą egzekwowania prawa, ale (tutaj jest słowo klucz) dwupartyjny projekt, określający zasady wykonalnej ustawy imigracyjnej. Nie można jej pominąć, tego samego dnia grupa Republikanów w Izbie Reprezentantów oświadczyła, że ​​u nich także pracuje nad projektem ustawy. Jeśli istniały jakiekolwiek wątpliwości, czy prezydent postrzega imigrację jako najwyższy priorytet legislacyjny swojej drugiej kadencji, zostały one rozwiane odpoczynku, kiedy powiedział wczoraj: „A jeśli Kongres nie będzie w stanie poczynić postępów w odpowiednim czasie, wyślę projekt ustawy oparty na mojej propozycji i nalegam, aby natychmiast nad nim głosował”.

Obama, jak potrafi tylko kulawy prezydent, obstaje przy swoich roszczeniach i przechodzi do podręczników historii. Równie ważne jak wywarcie nacisku na zawzięcie spolaryzowany i często sparaliżowany Kongres, Obama przedstawia tę kwestię w kontekście gospodarczym i kulturowym. Przypomniał, że w ostatnich latach co czwarty startup technologiczny w Ameryce został stworzony przez imigrantów, podobnie jak co czwarty nowy mały biznes. Błagał Amerykanów, aby szanowali bogatą historię imigracji naszego kraju i pamiętali, że nasz kraj podlega ciągłej ewolucji, począwszy od Pielgrzymów, Irlandczyków i mieszkańców Europy Wschodniej, po Azjatów i Latynosów.

W najbardziej zapadającym w pamięć wersecie przemówienia ten prezydent, wciąż uważany przez niektórych za „tego innego”, postrzeganego jako obcokrajowiec w kraju, który dwukrotnie wybierał go do Białego Domu, wymownie powiedział: „Zanim stali się «nami», byli byli „oni”. „W zeszłym tygodniu prezydent wygłosił najbardziej inauguracyjne przemówienie w historii amerykańskiej prezydentury, łącząc punkty między Seneką, Selmą i Stonewall.

W tym tygodniu Obama dał jasno do zrozumienia, że ​​zamiast zostać zapamiętanym jako naczelny deporter w społeczności praw imigrantów, podpisanie szerokiej, sprawiedliwej i humanitarnej ustawy o imigracji – czyniąc z „innych” „Amerykanów” – będzie być częścią jego włączającego dziedzictwa.

Aby uzyskać więcej aktualności i aktualizacji, pomoc w zakresie potrzeb wizowych lub bezpłatną ocenę swojego profilu pod kątem wizy imigracyjnej lub pracowniczej, wystarczy odwiedzić stronę www.y-axis.com

tagi:

prezydencja amerykańska

Dziedzictwo imigracyjne

Imigracyjne dziedzictwo Obamy

Share

Opcje dla Ciebie według osi Y

telefon 1

Pobierz go na swój telefon komórkowy

Poczta

Otrzymuj powiadomienia o nowościach

skontaktuj się z 1

Skontaktuj się z osią Y

Ostatni artykuł

Popularny post

Popularny artykuł

IELTS

Wysłany dnia Kwietnia 29 2024

Imigracja Kanady bez oferty pracy