Zamieszczone w dniu Grudnia 07 2011
Kadr z filmu Desi Boyz, w którym Akshay i John zmuszeni są pracować w klubie ze striptizem, aby związać koniec z końcem
Chociaż zagraniczne wybrzeża w dalszym ciągu przyciągają kilku studentów na fantazyjne stopnie naukowe, jeśli chodzi o pracę, są to Indie. Kryzys gospodarczy w Wielkiej Brytanii, USA, na Bliskim Wschodzie i w Azji Południowej zmusił indyjskich studentów do spakowania się i powrotu do domu po ukończeniu studiów. Studenci uważają, że pobyt za granicą i poszukiwanie pracy to ryzyko. Jest tu mnóstwo ofert pracy, nawet jeśli nie odpowiadają ich standardom. W przypadku specjalisty ds. reklamy Adityi Mirchandani była to decyzja podjęta po ocenie trendów: „Zaproponowano mi prestiżowy staż w firmie reklamowej w Londynie, ale zarobki wystarczały na pokrycie kosztów wizy. Nie było też gwarancji pracy, więc pokrycie czynszu, wyżywienia i podróży nie wchodziło w grę”. Przeciętny staż kosztuje 10 funtów, co prawie pokrywa koszty podróży. Stały staż prawdopodobnie będzie droższy. Wielu innych próbowało przez kilka miesięcy i zdecydowało się wrócić do domu. Chociaż studenci mogą otrzymać dwuletnią wizę pracowniczą, znalezienie stałej pracy nie jest gwarancją. Kilka europejskich firm oferuje wyłącznie pracę na podstawie umowy o pracę na okres od dwóch do sześciu miesięcy. Pomimo obszernego CV oferty nie są w przybliżeniu zadowalające pod względem wynagrodzenia i stanowiska. Chłopak z Bengaluru, Nikhil Narayan, ukończył NTU w Singapurze, wrócił do miasta i jest zadowolony ze swojej pracy tutaj: „Znalezienie pracy za granicą jest teraz marzeniem. Z powodu recesji zaproponowano nam świeżą pensję. Rynek indyjski jest znacznie lepszy.” Pakiet świeższych produktów kosztuje około 3,000 dolarów w Singapurze rocznie. Zawsze atrakcyjny Bliski Wschód również maluje nieszczęśliwy obraz. Część stanowisk pracy jest obecnie przydzielana obywatelom Bliskiego Wschodu; coś, czego nigdy wcześniej nie robiono. Absolwent inżynierii Tabrez Hafiz ma nadzieję, że oddzwoni do firmy z Arabii Saudyjskiej: „Studiowałem tutaj, ale chcę pracować w Dżuddzie. Jedynym sposobem na cięcie są rekomendacje. Choć perspektywy na pracę są duże, zarobki nie są pochlebne. Konsultantka psycholog Swarnalatha Iyer mówi: „To trudny czas dla studentów. Istnieje pośpiech w poszukiwaniu niszowych stanowisk pracy, ale wakatów jest za mało. To wywiera presję na tych, którzy tu studiowali”. Profesor ekonomii V Babu zgadza się: „Obecnie panuje brak równowagi pod względem godnych możliwości i wynagrodzeń, ale przynajmniej jest tu praca”. Sagarika Jaisinghani wróciła do Indii po studiach i właśnie znalazła pracę jako analityk biznesowy. „Z pożyczką do spłaty i pensją, która nie odpowiada oczekiwanym standardom, dla wielu z pewnością jest to okres wytrącający z równowagi”. Sindhuja Balaji 4 grudnia 2011 r
tagi:
Oferty pracy
Recesja
Share
Pobierz go na swój telefon komórkowy
Otrzymuj powiadomienia o nowościach
Skontaktuj się z osią Y