Wiza studencka w Wielkiej Brytanii

Zarejestruj się za darmo

konsultacje eksperckie

Strzałka w dół

Akceptuję Regulamin

Ikona
Nie wiesz co robić?

Uzyskaj bezpłatną poradę

Zamieszczone w dniu Lipiec 13 2015

Bez wizy – bez wjazdu, ponieważ Kenia wprowadza nowe zasady

zdjęcie profilowe
By  redaktor
Zaktualizowano Kwietnia 03 2023
Dziś o północy, 2 lipca 2015 r., wejdą w życie poważne zmiany w polityce wizowej Kenii. Inaczej niż w przeszłości, kiedy wiele narodowości mogło uzyskać wizę po przybyciu do Nairobi lub Mombasy, obecnie osoby planujące podróż będą musiały ubiegać się o e-wizę z wyprzedzeniem, a dni przetwarzania będą trwać nawet tydzień. Po zdecydowanej interwencji ze strony podmiotów z branży turystycznej przedłużono okres karencji, ale tylko o dwa miesiące, podczas których turyści i osoby podróżujące służbowo przybywające na jedno z dwóch międzynarodowych portów lotniczych nadal mogą otrzymać wizę po przylocie, ale od 1 września zacznie obowiązywać ten podwójny tryb operandum zostanie wycofane i dostępny będzie wyłącznie proces wydawania e-wizy. Nowa metoda została ogłoszona niedawno i zaskoczyła wielu podróżnych, a w szczególności organizatorów wycieczek i biura podróży za granicą. Broszury dotyczące wielu miejsc docelowych będą teraz wymagały ponownego wydrukowania, ponieważ w większości europejskich turystów powiedziano, że mogą otrzymać wizę po przyjeździe w cenie 50 dolarów amerykańskich, płatną gotówką. Koniec z nowymi przepisami dotyczącymi płatności kartą kredytową lub debetową. W tak krótkim czasie nie było możliwe ustalenie, czy wspólna wiza turystyczna dla Afryki Wschodniej, która obecnie umożliwia wjazd do trzech krajów CoW: Ugandy, Rwandy i Kenii po obniżonej cenie wynoszącej zaledwie 100 dolarów amerykańskich, musi teraz zostać także zakupione z wyprzedzeniem poprzez e-Kanały, gdyż takiej informacji nie zawierały regulacje i wytyczne publikowane przez kenijski urząd imigracyjny. Zainteresowane strony z branży turystycznej ostro potępiły to posunięcie, twierdząc, że tygodniowy okres rozpatrywania wniosków jest nadmierny i uniemożliwia turystom podjęcie w ostatniej chwili decyzji o przyjeździe do Kenii. Rezerwacje w ostatniej chwili, często ze znacznym rabatem, są popularne w Europie, a pasażerowie czasami po prostu pojawiają się na lotnisku i biorą udział w grze typu potluck, wybierając z plakatów, rozłączają się z liniami lotniczymi lub touroperatorami, dokąd polecieć, płacą tam i wtedy i sprawdzają na ich lot. Albo czy urzędnicy kenijscy nie pomyśleli o tej grupie podróżnych, czy może raczej o tym nie wiedzieli, a nowe zasady w zasadzie wysyłają komunikat, że podróżujący w ostatniej chwili nie są już mile widziani w Kenii, nieuchronnie biznes przeniesie się na rzecz bardziej przyjaznych użytkownikom miejsc docelowych rezerwujący w ostatniej chwili. Jedno ze źródeł z Nairobi bliskie tej „akcji” przyznało, że miało to na celu zatrzymanie niepożądanych osób z dala od Kenii, w szczególności powstrzymanie potencjalnego wzrostu napływu radykałów z Wielkiej Brytanii, którzy mogą chcieć dołączyć do organizacji terrorystycznych w podobny sposób, jak zrobiło to wiele osób z ISIS w Syrii i Iraku. „Musisz zrozumieć, że poziom zagrożenia z tej strony stale rósł. Potrzebujemy tych dni, aby zweryfikować kandydatów i porównać informacje z baz danych z niektórymi naszymi zachodnimi partnerami. Mamy nadzieję, że w ten sposób uda nam się złapać osoby mające powiązania z radykalnymi grupami i odmówić im wjazdu. W tej chwili po prostu przychodzą, płacą opłatę wizową i rozpływają się. Kilka tygodni temu jeden Brytyjczyk zginął, gdy wraz z agentami Al Shabab próbowali zaatakować nasze koszary w Lamu. Dlatego musieliśmy działać i zamknąć te otwarte drzwi, które istniały i które naszym zdaniem zostały wykorzystane przez radykałów do infiltracji nas. Teraz, gdy mówisz, że powstrzyma to wielu prawdziwych turystów z Kenii, trzeba będzie to zbadać. Musimy sprawdzić, czy można przyspieszyć ten proces. Tak czy inaczej, osoby, które były tu już wcześniej jako turyści, a teraz przyjeżdżają na nowych zasadach, zostaną zapisane w naszej bazie danych, a gdy w przyszłości powrócą, ich złożenie wniosku może zająć nawet jeden dzień”. Biorąc pod uwagę, że kraj w dalszym ciągu chwieje się pod jarzmem dopiero niedawno zniesionych surowych zaleceń zakazujących podróżowania, jasne jest, że obecnie toczy się szaleńczy spór pomiędzy operatorami turystycznymi, aby wpuszczać turystów, tak jak to miało miejsce do tej pory, podczas gdy służby bezpieczeństwa będą argumentować, że nawet przy ryzyko, że jeden radykał prześlizgnie się przez sieć, to o jednego za dużo. Kiedy kilka miesięcy temu Burundi, równie w krótkim czasie, również zażądało wizy z wyprzedzeniem, zamiast przyznać ją po przyjeździe, liczba odwiedzających Bużumburę prawie się załamała, pozostawiając i tak już borykającą się z problemami branżę turystyczną chwiejącą się po kryzysie i przypartą do muru z powodu brak liczby turystów i dochodów. Mówiąc poważnie, zainteresowane strony z branży turystycznej są obecnie zachęcane do informowania o tych zmianach swoich agentów i operatorów za granicą, aby uniknąć sytuacji, w której podróżującym, którzy opłacą płatność, odmówi się przyjęcia na pokład lotu do Kenii, wciąż myśląc, że dostaną wizę po przylocie, a jednak nadejdzie wrzesień, czy te drzwi zostaną zamknięte na dobre.

tagi:

Odwiedź Kenię

Share

Opcje dla Ciebie według osi Y

telefon 1

Pobierz go na swój telefon komórkowy

Poczta

Otrzymuj powiadomienia o nowościach

skontaktuj się z 1

Skontaktuj się z osią Y

Ostatni artykuł

Popularny post

Popularny artykuł

IELTS

Wysłany dnia Kwietnia 29 2024

Imigracja Kanady bez oferty pracy