Zamieszczone w dniu Wrzesień 07 2015
Nowa Zelandia odnowiła swoje plany imigracyjne, zapraszając migrantów do obszarów, w których występuje ogromne niedopasowanie umiejętności w kraju. Kraj szczególnie nie może się doczekać powitania Hindusów, którzy przyczynią się do rozwoju tych obszarów, zamiast wywierać presję na i tak już gęsto zaludnionych obszarach kraju. Zostało to ogłoszone w poniedziałek przez prezesa Centralnego Stowarzyszenia Indian Nowej Zelandii, Harshadbhai Patel.
Miasto czy region?
Zaobserwowano także, że do miasta przybywają wyłącznie osoby poszukujące pracy w poszukiwaniu wielkich możliwości i dobrego życia towarzyskiego. Jest wielu uczniów z obszarów regionalnych, takich jak Otago i Rotorua, których można uznać za mających potencjał, aby stać się częścią tego programu. Powyższą opinię podziela Pan Patel.
Z drugiej strony premier Nowej Zelandii, pan John Key, ma nadzieję na poprawę powiązań gospodarczych, kulturalnych i biznesowych kraju poprzez przyjęcie nowych środków, o których mowa powyżej. Ma w ten sposób nadzieję stworzyć serdeczną atmosferę i zapewnić dobre umiejętności, siłę roboczą i kapitał. Jak każde inne posunięcie rządu, i to nie jest pozbawione krytyki.
Czy to wystarczy?
Krytyka kierowana pod adresem tego pomysłu rządu Nowej Zelandii jest taka, że powinien on najpierw stworzyć więcej możliwości gospodarczych, zanim będzie mógł zapraszać innych obywateli do przyjazdu do swojego kraju i przyczyniania się do jego rozwoju społecznego i gospodarczego.
Aby uzyskać więcej aktualności i aktualizacji, pomoc w zakresie potrzeb wizowych lub bezpłatną ocenę swojego profilu pod kątem wizy imigracyjnej lub pracowniczej, wystarczy odwiedzić stronę www.y-axis.com
tagi:
Wiadomości z Nowej Zelandii
Share
Pobierz go na swój telefon komórkowy
Otrzymuj powiadomienia o nowościach
Skontaktuj się z osią Y