Zamieszczone w dniu Czerwca 17 2015
Cudzoziemcy mogą teraz ubiegać się o wizy pracownicze i turystyczne online.
Minister imigracji Michael Woodhouse powiedział, że system komputerowy Immigration Online, wcześniej znany jako Globalny System Zarządzania Imigracją (IGMS), sprawił, że „cały proces wizowy stał się łatwiejszy i szybszy”.
Sześćdziesiąt procent wszystkich wniosków wizowych można składać online, a odsetek ten wzrośnie do 80 procent w wyniku dodatkowych 28.4 mln dolarów przeznaczonych w budżecie, co rozszerzy tę możliwość na grupy rodzinne i grupy wycieczkowe – dodał.
Po raz pierwszy zaproponowano zmianę technologii w służbie imigracyjnej w 2007 r., po tym jak dochodzenie przeprowadzone przez Audytora Generalnego wykazało wady w zdolności departamentu do zapobiegania oszustwom dotyczącym tożsamości i ich wykrywania.
Dochodzenie wszczęto po tym, jak w 2003 roku obywatel Tajlandii pracujący dla agencji w Bangkoku został przyłapany na wyłudzeniu tysięcy dolarów od osób ubiegających się o wizę do Kambodży.
Starszy ekonomista ASB Bank, Chris Tennent-Brown, powiedział, że trudno powiedzieć, czy zaliczka będzie miała zauważalny wpływ na saldo migracji, które już kształtuje się na poziomie niemal rekordowym.
Możliwość składania i śledzenia wniosków wizowych przez Internet jest efektem inwestycji o wartości 105 milionów dolarów w nowy system komputerowy Immigration New Zealand, Immigration Online.
Saldo migracji „ustabilizowało się” – w kraju osiedliło się około 9500 migrantów, a co miesiąc tylko około 5000 Nowozelandczyków opuszczało kraj na stałe, twierdzi Tennent-Brown.
„W tym roku osiągniemy szczyt w okolicach 60,000 XNUMX i pozostanie na tym poziomie do czasu, aż zacznie się zwiększać liczba odlotów lub spowolnienie przylotów”.
Dodał, że na razie nic nie wskazuje na to, aby tak się stało.
„Uważam, że papierkowa robota to tylko niewielki wycinek ogólnego obrazu, ale mówię, że słyszałem, jak ludzie żartowali, że migracja przez Tasman zmienia się, gdy bilety lotnicze stają się specjalne”.
Nie wydaje się, aby rozgłos wokół niedoborów mieszkań w Auckland jak dotąd zauważalnie zahamował boom migracyjny, stwierdził Tennent-Brown.
„Gdybyś słyszała przerażające historie o konieczności wrzucenia się do mieszkania lub, co gorsza, o braku mieszkania, bo go nie było, myślę, że to byłoby negatywne.
„Istnieją pewne mechanizmy naprawcze, ale nie mają one wpływu na miesięczne dane, jeśli można uznać za ostatni miesiąc”.
tagi:
Imigruj do Nowej Zelandii
Share
Pobierz go na swój telefon komórkowy
Otrzymuj powiadomienia o nowościach
Skontaktuj się z osią Y