Wiza studencka w Wielkiej Brytanii

Zarejestruj się za darmo

konsultacje eksperckie

Strzałka w dół

Akceptuję Regulamin

Ikona
Nie wiesz co robić?

Uzyskaj bezpłatną poradę

Zamieszczone w dniu Grudnia 16 2011

Indyjscy miliarderzy sfrustrowani, chcą przenieść bazę za granicę

zdjęcie profilowe
By  redaktor
Zaktualizowano Kwietnia 10 2023

Hindusi-miliarderzy-sfrustrowani

Rząd być może uratował swoją polityczną skórę, wstrzymując BIZ w handlu detalicznym, ale zwiększyło to poczucie mroku, jaki ogarnia India Inc. Przez ostatnie kilka tygodni krążyły przygnębiające historie o indyjskich biznesmenach wybierających stosunkowo niskie ceny wzrostu, wysoka stabilność możliwości inwestowania za granicą w stosunku do niepewności związanej z uruchamianiem nowych przedsięwzięć w kraju.

Mówi indyjski szef legendarnego globalnego banku inwestycyjnego: „Dla mnie nie ma spowolnienia. Mój talerz jest pełen mandatów od indyjskich firm rozważających przejęcia za granicą”.

Ale nie chodzi już tylko o ucieczkę inwestycji. Kilku indyjskich miliarderów twierdzi, że jest na tyle sfrustrowanych, że chce przenieść bazę za granicę i kierować swoimi coraz bardziej ponadnarodowymi imperiami biznesowymi z miast takich jak Londyn i Singapur. „Mam dość tego, co się tutaj dzieje. Nie chcę już mieszkać w tym kraju” – powiedział jeden z największych indyjskich baronów.

Powody są głównie dwojakie: paraliż polityczny spowodowany przez politycznie słaby i oszukany rząd, spotęgowany przez obstrukcjonistyczną politykę konkurencyjną; oraz atmosferę strachu, która rozprzestrzeniła się w wyniku nalotów i aresztowań biznesmenów. Mają trzecią, bardziej specyficzną wadę (nie żeby była nowa): czas i kłopoty potrzebne do uzyskania zgody środowiskowej i nabycia gruntów.

Biznesmeni zajmujący się wybrzuszeniami – od telekomunikacji i tekstyliów, przez lotnictwo i stal, po nieruchomości i minerały – mówią „Wyjdź z Indii”, ale oczywiście nie publicznie.

Być może przesadzają, ale po raz pierwszy od początków liberalizacji 20 lat temu historia Indii wydaje się przyćmiona w porównaniu z gościnnymi światłami obcych wybrzeży. Jak żartuje prezes RPG Enterprises, Harsh Goenka, „Szukamy czerwonego dywanu, a nie biurokracji”.

Zagraniczna przynęta pojawia się na trzech frontach:

Hindusi kupują majątek osobisty za granicą

Znaczący skok w zakresie przekazów pieniężnych

Właściciele firm skupiający się na generowaniu większej ilości waluty zagranicznej poprzez większe inwestycje globalne w celu zabezpieczenia się przed Indiami.

Najnowsze dane dotyczące produkcji przemysłowej i PKB są sygnałami ostrzegawczymi przed samozadowoleniem Indii porównujących się z ponurą sytuacją gospodarczą w USA i strefie euro. Według właśnie opublikowanej ankiety przeprowadzonej przez organizację branżową CII, dyrektorzy generalni wcale nie są optymistyczni, jeśli chodzi o plany inwestycyjne na 2012 rok.

Celujemy w Londyn

W zeszłym roku wielu znanych Hindusów kupiło domy w najmodniejszych dzielnicach Londynu. Sunil Mittal z Bharti, który kilka miesięcy temu kupił dom przy Grosvenor Square, spędza tam więcej czasu, pracując, aby nadążać za globalnymi potrzebami firmy. Mówi się, że Munjalowie kupili dwa domy w Kensington. K PSingh z DLF, Ravi Ruia z Essar i Subrata Roy z Sahary często mieszkają i pracują poza miastem, które niegdyś rządziło Indiami. Londyńskie kręgi nieruchomościowe często nazywają dzielnice Berkeley i Grosvenor Square ekskluzywnymi „indyjskimi gettami”.

Mówi były czołowy bankier mieszkający w Londynie: „Miasta takie jak Londyn i Singapur to bezpieczne przystanie, a rządy prawa są jasne. Istnieje poczucie indywidualnego bezpieczeństwa i prywatności”.

Ajay Piramal z Piramal Lifesciences również kupił sobie rozległy dom w Londynie, chociaż nie zmienia siedziby. Wskazuje na problemy Indii: „Nie wiadomo, jakie regulacje uderzą. Czasami nie jest to nawet racjonalne. Wycofuje się bardzo stare sprawy. To nie daje poczucia pewności”.

Mówi Sunil Mittal: „Odnosi się wrażenie, że biurokracja przestała podejmować decyzje w obawie, że w przyszłości mogą zostać podjęte przeciwko niej działania, nawet w przypadku uczciwych błędów”.

Według prywatnego bankiera nie tylko bardzo bogaci kupują obecnie aktywa na Zachodzie. „Transakcje dotyczące nieruchomości na kwotę 10 milionów dolarów są obecnie rutynowe. Beverly Hills (w Los Angeles) to jedno z miejsc, w którym chętnie inwestują promotorzy notowanych na giełdzie spółek o średniej kapitalizacji” – mówi.

W ciągu ostatnich dwóch lat Hindusi znacznie zwiększyli kwoty, jakie wydają na zagraniczne nieruchomości. W roku finansowym 2010–11 przekazy pieniężne za granicę po raz pierwszy przekroczyły granicę miliarda dolarów. „Kiedy jedna osoba może legalnie wziąć 200,000 XNUMX dolarów rocznie, rodzina może z łatwością kupić dom za milion dolarów” – mówi starszy dyrektor banku zagranicznego.

Zabezpieczenie przed historią Indii

Oprócz transakcji dotyczących nieruchomości osobistych India Inc wyraźnie chce prowadzić działalność na poziomie globalnym. „Wyglądamy za granicą, ponieważ jest to kwestia łatwości prowadzenia działalności gospodarczej. Zastanawiamy się, jak w ciągu najbliższych kilku lat uzyskać 50% naszych przychodów z zagranicy. Mamy po prostu dość czerwonego tapizmu i związanego z nim molestowania” – mówi Goenka .

„Oczywiście zabezpieczamy się przed Indiami, inwestując globalnie. Gdyby Indie były teraz tak atrakcyjne, dlaczego ludzie mieliby patrzeć dalej?” – pyta Piramal, który chce wykorzystać swoje środki pieniężne o wartości ponad 2 miliardów dolarów. Niedawno dyrektor generalny dużej indyjskiej korporacji międzynarodowej w tym kraju powiedział swoim menedżerom, że wszystkie inwestycje w Indiach zostały wstrzymane.

Kumar Mangalam Birla, którego firma Hindalco uzyskuje ponad 30% swojego biznesu w Europie, również powiedział, że na razie raczej patrzy na zewnątrz. W niedawnym wywiadzie dla ET Now powiedział: „Uważam, że otoczenie nie sprzyja wzrostowi; niestety zachodzi wiele zmian w polityce… Można by poczekać, aż wszystko się wyjaśni. Lepiej. Myślę, że to dobry moment, aby zacząć szukać za granicą.”

Przewodniczący Grupy Godrej, Adi Godrej, jasno stwierdza, że ​​Indie muszą podjąć właściwe działania, „zwłaszcza w sektorach takich jak infrastruktura i górnictwo, gdzie rząd jest ważny i odczuliśmy to bardziej niekorzystnie”.

Dane też są coraz bardziej przygnębiające. Cel wzrostu na poziomie 8% wydaje się nieuchwytny, biorąc pod uwagę spowolnienie wzrostu PKB do 6.9% w kwartale lipiec-wrzesień.

CII zwraca uwagę, że wstrzymanie wydawania zezwoleń na budowę i kwestie gruntów nadszarpnęły zaufanie inwestorów. Jako przyczyny pesymizmu co do inwestowania w Indiach podaje także jakość zarządzania, powolne tempo podejmowania decyzji, wysokie koszty transakcji i korupcję.

Kryzys zaufania

Nastroje zwierząt są obecnie wyraźnie na niskim poziomie, przyznaje prezes ICICI Bank, KV Kamath. „Negatywne nastawienie jako całość spycha w dół” – mówi, dodając, że w ciągu ostatnich 40 lat obserwował takie tendencje za każdym razem, gdy kraj dotknięty był spowolnieniem gospodarczym.

Bankier twierdzi, że spośród 100 jego największych klientów 75 nadąsa się i twierdzi, że nie ma zachęty do zaoferowania potencjalnym inwestorom. Daleko mu do porywczego indyjskiego promotora, głodnego kupowania aktywów i ekspansji, do jakiego się przyzwyczaił.

Czynnik strachu

Grupa 14 wybitnych obywateli (wywodzących się głównie ze świata biznesu) w swoich listach do przywódców kraju stwierdziła, że ​​India Inc jest zmęczona byciem prześladowanym przez system, który oczekuje od nich płacenia łapówek. Biurokracja z jednej strony i przypadkowe dochodzenia z drugiej mają przygnębiający wpływ na korporacje. „Po co wsadzać dyrektorów generalnych do więzienia” – pyta Rahul Bajaj, zdeklarowany prezes Grupy Bajaj. Aresztowania w związku z niedawnym oszustwem 2G sprawiły, że India Inc ukrywała się od miesięcy, zwłaszcza że prośby promotorów i kadry kierowniczej wyższego szczebla o zwolnienie za kaucją były wielokrotnie odrzucane. „Dopóki nie zostaną skazani, dlaczego siedzą w więzieniu? Jeśli chcesz ich przesłuchać, zabierz im paszport. Jedynym argumentem, jaki podaje CBI, jest to, że będą fałszować dowody, ale to nie jest logiczne”.

Stracona dekada?

Jak na ironię, Indie wciąż rozwijają się szybciej niż większość świata. Globalne spowolnienie dało rządowi Indii doskonałą okazję do pozyskania inwestorów. Zamiast tego, zauważa prawnik korporacyjny Harish Salve, „nie tylko odstraszyliśmy inwestorów zagranicznych, ale odstraszyliśmy nawet inwestorów indyjskich. Martwią się inwestowaniem we własnym kraju”.

„Podejmowanie decyzji utknęło w martwym punkcie” – ubolewa przewodniczący HDFC Deepak Parekh. „Spójrzcie na reformy sektora energetycznego, w przypadku których spotkania zostały przełożone na czas nieokreślony. Pożyczyliśmy sektorowi ogromne sumy pieniędzy, ale ma on problemy z gruntami i zezwoleniami rządu”.

Czy Indie są bliskie utraty tego, co zaczęło się jako Dekada Marzeń? „Tak jest. Z powodu braku decyzji i dryfu” – mówi Piramal. Godrej dodaje: „Z pewnością przysparzamy sobie wstydu… Niektóre ujawniane kwestie związane z zarządzaniem nas ranią”.

Nie wiesz, jakie regulacje zostaną wprowadzone. Czasami nie jest to nawet racjonalne. Bardzo stare sprawy są wycofywane. To nie daje poczucia pewności Ajay Piramal

Dzieje się wiele zmian w polityce... Można by poczekać, aż sytuacja się poprawi. Myślę, że to dobry moment, aby zacząć szukać pracy za granicą 

Aby uzyskać więcej aktualności i aktualizacji, pomoc w zakresie potrzeb wizowych lub bezpłatną ocenę swojego profilu pod kątem wizy imigracyjnej lub pracowniczej, wystarczy odwiedzić stronę www.y-axis.com

tagi:

Oszustwo 2G

Adi Godrej

Ajay Piramal

Beverly Hills

Deepak Parekh

Rząd BIZ

surowa goenka

Indie Inc.

Indyjscy miliarderzy

Indyjscy biznesmeni

Kumar mangalam birla

Londyn

Los Angeles

Rahul bajaj

nieruchomość

Firmy RPG

Singapur

rozpiętość

Rękawica Sunil

odrobić

Share

Opcje dla Ciebie według osi Y

telefon 1

Pobierz go na swój telefon komórkowy

Poczta

Otrzymuj powiadomienia o nowościach

skontaktuj się z 1

Skontaktuj się z osią Y

Ostatni artykuł

Popularny post

Popularny artykuł

Praca w Nowej Fundlandii i Labradorze

Wysłany dnia Może 06 2024

10 najbardziej poszukiwanych zawodów w Nowej Fundlandii