Wiza studencka w Wielkiej Brytanii

Zarejestruj się za darmo

konsultacje eksperckie

Strzałka w dół

Akceptuję Regulamin

Ikona
Nie wiesz co robić?

Uzyskaj bezpłatną poradę

Zamieszczone w dniu Lipiec 18 2012

Świadomość marki indyjskiej diaspory: marki z Indii, które zarabiają na okazjach

zdjęcie profilowe
By  redaktor
Zaktualizowano Kwietnia 03 2023

Marka indyjskaJest to pora roku, kiedy odwiedzający Hindusi zawsze pytają tych z nas, którzy żyją na wygnaniu, co chcielibyśmy, żeby przywieźli z domu. Ogórki konserwowe? Mithai? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Większość z nas, które mają szczęście mieszkać w Wielkiej Brytanii, tak naprawdę nie tęskni za smakami domowego jedzenia. Przeważnie wszystko, mam na myśli wszystko, jest dostępne gdzieś w Londynie, nie wspominając o oszałamiającej różnorodności kuchni indyjskiej, od tradycyjnego keralitu, dosa Udipi po bengalskie curry i ryż. Nie zawsze tanio, ale jednak.

Czego więc obecnie zamorscy Hindusi chcą od domu? Co dziwne, okazuje się, że obecne pokolenie zagranicznych Hindusów ma tendencję do dźwigania ze sobą głównie marek krajowych; w żywności, produktach użytku osobistego i lekach. Jeszcze bardziej osobliwe jest to, że sporo marek, które trzeba mieć, to marki międzynarodowe. Tak, wiemy, że Boots oferuje 20 rodzajów środków zobojętniających kwas żołądkowy, ale Hindusi, których znam, nie wyobrażają sobie podróży bez zapasów Pudin Hara.

Ktoś, kogo znam, upiera się przy noszeniu mydła Mysore Sandal Soap, inni muszą mieć ziołowy produkt Dabur lub kokosowy olejek do włosów Parachute, niektórzy przeklinają produkty do pielęgnacji skóry Himalaya Herbal, nawet pięciogwiazdkowe czekoladki Cadbury i kosmetyki L'Oreal – jak zauważyła znajoma , kolory dostępne w Indiach lepiej pasują do indyjskiej skóry.

Jeszcze pięć lat temu, jeśli wybrałeś się tutaj na zakupy spożywcze do indyjskiego sklepu spożywczego, istniało prawdopodobieństwo, że trafisz na raczej nieznane marki sklepów. Obecnie sklepy są zaopatrzone w znane marki. Przekąski i chaat to Haldiram, gotowe do spożycia to ITC, papad to często Lijjat, makaron i sosy to Maggi; Natknąłem się nawet na „Thums Up”, najwyraźniej zaimportowane przez jakiegoś przedsiębiorczego sklepikarza.

Parę tygodni temu zachorowałam na grypę. Nie ma nic lepszego niż choroba, w której możesz skupić się na jedzeniu zapewniającym komfort. Odkryłam, że mam ogromną ochotę na makaron Maggi Masala, którego, szczerze mówiąc, nigdy nie jadłam w Indiach po ukończeniu szkoły. Jeśli chodzi o marki desi, Maggi jest klasą samą w sobie, zwłaszcza jeśli chodzi o populację studentów zagranicznych. Znam zirytowanych rodziców, których poproszono o noszenie pełnych toreb rzeczy dla swoich dzieci za granicą, zarówno w Europie, jak i w USA. Jeśli ktoś pojawi się tutaj z walizką pełną Maggi i rozejdzie się wieść o tym, istnieje ryzyko, że wybuchną mini-zamieszki, mające na celu zagarnięcie ich zapasów.

Zapytałem więc Nestle. Zapomnij o smaku Masala, dlaczego makaron instant tutaj nie przypomina nawet wspomnienia domu? Rzecznik Nestle uprzejmie zauważył, że właśnie dlatego, że Nestle jest bardzo zdecentralizowaną organizacją, była w stanie podbić rynki tak różnorodne, jak Indie i Malezja, oferując żywność błyskawiczną zaspokajającą lokalne gusta. (Dobra wiadomość dla tych z Was, którzy czytają to za granicą, jest taka, że ​​biorąc pod uwagę wielkość rynku etnicznego, Nestle faktycznie myśli o dodaniu Maggi Masala do swojej oferty w Wielkiej Brytanii.)

Jeśli chodzi o żywność i produkty osobiste, międzynarodowe koncerny muszą dostosowywać receptury do różnych rynków: ten sam szampon Dove, który można kupić w Indiach, USA i Malezji, będzie miał w rzeczywistości różne formuły. Jak powiedział mi starszy dyrektor Unilever, dzieje się tak dlatego, że szampon jest dostosowany do indyjskich włosów i warunków klimatycznych. Jeśli chodzi o środki higieny osobistej i żywność, każdy rynek ma nieco inne przepisy, więc międzynarodowe koncerny muszą zmieniać swoje produkty – a to wpływa na nieuchwytny smak, odczucie i aromat tego, co otrzymujesz.

Moim zdaniem ta świadomość marki wśród diaspory jest wymownym znakiem tego, jak bardzo dojrzał indyjski konsumpcjonizm w ciągu ostatnich 20 lat. Jestem na tyle stary, że pamiętam czasy, kiedy żywność błyskawiczna, czekoladki, kosmetyki i produkty użytku osobistego, które były jakimkolwiek forenem, nieważne, że pochodziły z Rosji, wystarczyły, aby wywołać zamieszki w domu.

Dzisiejsi indyjscy konsumenci nie tylko są zaznajomieni z globalnymi markami, ale są przyzwyczajeni do pewnych znanych produktów i są na tyle pewni siebie, że mogą nadal z nich korzystać, przewożąc węgle z powrotem do Newcastle, jeśli zajdzie taka potrzeba. Trzeba przyznać, że nie każdy, kto wyjeżdża z rodzinnego kraju, jest przyzwyczajony do marek takich jak Dove czy L'Oreal. Istnieje jednak rosnący segment – ​​obejmujący dużą populację studentów, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. I wszyscy znają wszechobecną Maggi.

To jest jak zjawisko Marmite’a. Marmite to szczególnie dziwna mikstura, ale wielu Anglików ją uwielbia. Nikt inny tego nie zje, ale Anglicy upierają się, żeby stworzyć z niego kultowe danie i rozwozić je po całym świecie. To standard na półkach zagranicznych sklepów w Indiach.

Istnieje szansa, nawet jeśli nie jest duża, dla rodzimych indyjskich marek konsumenckich na migrację wraz ze swoją diasporą. Właśnie z tego powodu Haldiram założył fabrykę w Wielkiej Brytanii, aby dostarczać produkty na rynek lokalny, zamiast pozwalać wszystkim pośrednikom i handlowcom przejąć udział w rynku. Ostatnio słyszałem, że mają się dobrze. Jest tu także lekcja dla wszystkich marek detalicznych, konsumenckich i luksusowych, które chcą zapełnić rynek indyjski. Jest oczywiste, że firmy z długą historią w Indiach – takie jak Unilever, Pepsi, Nestle czy P&G – mają przewagę w tym, że zbudowały lojalność pokoleniową. Dla marek pretendujących ostatecznym sprawdzianem ich sukcesu na rynku indyjskim będzie chęć ponownego wyeksportowania ich w przyszłości przez konsumentów.

Aby uzyskać więcej aktualności i aktualizacji, pomoc w zakresie potrzeb wizowych lub bezpłatną ocenę swojego profilu pod kątem wizy imigracyjnej lub pracowniczej, wystarczy odwiedzić stronę www.y-axis.com

tagi:

Haldirama

Lijjat

Londyn

Maggi

Tulić

Rosja

Unilever

United States

Share

Opcje dla Ciebie według osi Y

telefon 1

Pobierz go na swój telefon komórkowy

Poczta

Otrzymuj powiadomienia o nowościach

skontaktuj się z 1

Skontaktuj się z osią Y

Ostatni artykuł

Popularny post

Popularny artykuł

Korzyści z pracy w Wielkiej Brytanii

Wysłany dnia Kwietnia 27 2024

Jakie są korzyści z pracy w Wielkiej Brytanii?