Zamieszczone w dniu Wrzesień 16 2013
Dwa lata po tym, jak stan Michigan uruchomił wyjątkową inicjatywę mającą na celu zatrzymanie studentów zagranicznych w stanie po ukończeniu przez nich Michigan State University i innych szkół, urzędnicy mają nadzieję, że uda im się uzyskać impuls do tych wysiłków dzięki proponowanym zmianom w federalnym prawie imigracyjnym.
Szeroko zakrojona ustawa imigracyjna, która została przyjęta przez Senat USA w czerwcu i której przyszłość w Izbie jest niepewna, ułatwi zagranicznym studentom kierunków ścisłych, inżynieryjnych, technologicznych i matematycznych zarówno przedostanie się do Stanów Zjednoczonych, jak i pozostanie w nich po ukończeniu studiów .
„Absolwenci, szczególnie kierunków STEM, stanowią kluczowy element przedsięwzięcia w zakresie badań podstawowych, które napędzają rozwój kolejnych technologii” – powiedział Mark Burnham, wiceprezes MSU ds. rządowych, który lobbował w tej sprawie w Kongresie. „Chcielibyśmy zatrzymać tutaj ten talent”.
Chociaż tylko 6 procent populacji stanu Michigan urodziło się za granicą, według raportu Chicago Council on Global Affairs imigranci założyli prawie jedną trzecią firm z branży zaawansowanych technologii utworzonych w tym stanie w ciągu ostatniej dekady.
Według gubernatora Ricka Snydera ponad połowa doktorantów w Michigan i aż 40 procent studentów zdobywających tytuł magistra w dziedzinie STEM pochodzi z innych krajów.
„Ci utalentowani ludzie to innowatorzy i osoby podejmujące ryzyko, a ostatecznie także osoby tworzące miejsca pracy, które mogą pomóc naszym stanom i gospodarkom krajowym rozwijać się i prosperować” – powiedział Snyder.
To jeden z powodów, dla których stan ma międzynarodowy program zatrzymywania studentów. Założona w południowo-wschodnim Michigan w 2011 r. i rozszerzona na cały stan w 2012 r. Globalna Inicjatywa na rzecz Utrzymania Talentów współpracuje z międzynarodowymi uczniami uczęszczającymi do ponad 20 szkół stanu Michigan. Program pomaga studentom sprzedać się pracodawcom, połączyć pracodawców ze studentami i pomóc w wyjaśnieniu wyzwań związanych z zatrudnianiem obcokrajowców
Dyrektor programowa Athena Trentin stwierdziła, że prawo imigracyjne powinno zostać zmienione, aby dogonić kraje takie jak Kanada, Australia i Niemcy, gdzie zasady mają na celu przyciągnięcie największych talentów. Trentin powiedział, że debata w USA tak bardzo utknęła w kwestii pracowników nieposiadających dokumentów, że ludzie nie są w stanie dostrzec, że polityka kraju szkodzi gospodarce.
„Musimy przyjrzeć się temu, co jest dla nas najbardziej korzystne ekonomicznie, w przeciwnym razie stracimy cały talent, który kształcimy i wyślemy go do innych krajów” – powiedziała.
Według urzędników szkoły zmiany pomogłyby także MSU w rekrutacji i zatrzymaniu „najlepszych i najzdolniejszych” uczniów MSU do nauczania.
Nie jest jasne, czy Kongres przyjmie ustawę imigracyjną, mimo że nalega na nią bezprecedensowa koalicja firm z branży zaawansowanych technologii i innych przedsiębiorstw, związków zawodowych, uniwersytetów, przywódców religijnych, grup praw obywatelskich i innych.
Oprócz postanowień, co do których zgadzają się zarówno Demokraci, jak i Republikanie – takich jak bardziej rygorystyczne wymogi w zakresie bezpieczeństwa granic i weryfikacji pracowników – senacki projekt ustawy przewiduje także ścieżkę do obywatelstwa dla wielu z szacowanych 11 milionów osób, które przybyły do Stanów Zjednoczonych nielegalnie lub przekroczyły okres ważności wizy. Konserwatywni działacze twierdzą, że jest to równoznaczne z amnestią i ostrzegają Republikanów, aby jej nie popierali.
Senacka ustawa zwiększy liczbę wiz dla wysoko wykwalifikowanych pracowników, a także ułatwi studentom zagranicznym uzyskanie wiz na studia w Stanach Zjednoczonych. Ustawa ułatwi im także pozostanie w Stanach Zjednoczonych po uzyskaniu tytułu magistra w dziedzinie STEM.
To ważne, powiedział Barmak Nassirian, dyrektor ds. analiz polityki federalnej w Amerykańskim Stowarzyszeniu Państwowych Szkół Wyższych i Uniwersytetów, jeśli Stany Zjednoczone chcą konkurować z krajami Europy Zachodniej w pozyskiwaniu najlepszych talentów.
„Wyzwanie polega na tym, że jeśli chcesz, aby następny Einstein był urodzony w Szwajcarii. Osoba, która będzie leczyć AIDS, mogła się tu nie urodzić” – powiedział Nassirian. „A jeśli ta osoba, ze względu na swoje zasługi i osiągnięcia akademickie, ma możliwość wyjazdu do Holandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec lub Stanów Zjednoczonych, czy nie powinniśmy chcieć, aby tu przyjechała?”
Hal Salzman, profesor planowania i polityki publicznej na Uniwersytecie Rutgers, twierdzi, że mniej ważne jest, aby próbować „wygrać na loterii” w poszukiwaniu kolejnego Einsteina, a ważniejsze, aby kontynuować innowacje, z których mogą skorzystać wszystkie kraje.
„Czy nie wolałbyś mieć na całym świecie dwa tuziny ośrodków badań nad rakiem, które zbierałyby różne konteksty, różne perspektywy i znajdowały lekarstwo na raka?” powiedział. „Czy obchodzi mnie, że to jest w USA? Byłoby wspaniale, gdyby tak było. Czy to naprawdę ma znaczenie? Nie. Naprawdę liczy się wyleczenie raka”.
Burnham powiedział, że zagraniczni absolwenci MSU nie odbierają miejsc studentom z USA, którzy albo nie mają umiejętności technicznych potrzebnych do uzyskania zaawansowanych stopni STEM, albo mogą mieć lukratywną karierę bez wyższego stopnia.
„Nie będziemy wysiedlać amerykańskich studentów” – powiedział Burnham. „Właściwie desperacko pragniemy więcej”.
Według Instytutu Edukacji Międzynarodowej stan Michigan ma dziewiątą co do wielkości populację uczniów zagranicznych wśród szkół w USA – ponad 6,200.
„Zapewnienie im większych szans (pozostania) dzięki realistycznemu i racjonalnemu planowi nie tylko sprzyjałoby ich integracji z naszą społecznością i zaangażowaniu jako studentów” – napisała w opinii Prezydent MSU Lou Anna K. Simon, „ale także przyniosłoby korzyści gospodarkę stanu Michigan, poprawiając zdolność stanu do zatrzymania rodzimych talentów”.
Jednak w artykule napisanym dla wspieranego przez związki zawodowe Instytutu Polityki Gospodarczej Salzman i jego współautorzy podają, że na każdych dwóch studentów amerykańskich uczelni, którzy ukończyli studia z tytułem STEM, tylko jeden zostaje zatrudniony na stanowisku STEM.
Salzman twierdzi, że jeśli Kongres zwiększy napływ dobrze wykształconych obcokrajowców na rynek pracy w USA, zaleje to rynek ludźmi z krajów o niskich płacach, którzy nie będą mieli takich samych wymagań płacowych i zawodowych jak obywatele USA.
Jednak badacze z Brookings Institution doszli do przeciwnego wniosku. Twierdzą, że brakuje pracowników w zawodach STEM, czego dowodem jest fakt, że obsadzanie tych stanowisk zajmuje więcej czasu niż innych stanowisk. Ponadto, zgodnie z artykułem napisanym przez Jonathana Rothwella i Neila G. Ruiza, wysoko wykwalifikowani posiadacze wiz zarabiają więcej niż porównywalni pracownicy urodzeni w kraju, co sugeruje, że zapewniają oni umiejętności, które trudno znaleźć.
Nassirian z Amerykańskiego Stowarzyszenia Państwowych Szkół Wyższych i Uniwersytetów stwierdził, że nie ma sensu sprzeciwiać się przyjmowaniu bardziej wykwalifikowanych obcokrajowców, nawet jeśli niektórzy amerykańscy inżynierowie nie będą mogli znaleźć pracy.
„Nie chodzi o to, aby osiągnąć punkt bezwzględnego zerowego bezrobocia, zanim zatrudnimy ludzi. Chodzi o to, aby stale podnosić stan wiedzy w danej dziedzinie, czy to w inżynierii, informatyce czy fizyce” – powiedział Nassirian.
„Chcemy przyciągnąć możliwie najbardziej zdolnych ludzi, ponieważ zakładamy, że im więcej najwyższej klasy talentów tu sprowadzisz, tym większy będzie ekonomiczny tort w konsekwencji tego, co tutaj zrobią” – powiedział. „Więc ludzie zazwyczaj widzą, że zastępuje go jedyny naukowiec urodzony za granicą, ale nie widzą miejsc pracy, jakie ta nowa działalność tworzy dla wielu, wielu ludzi”.
Aby uzyskać więcej aktualności i aktualizacji, pomoc w zakresie potrzeb wizowych lub bezpłatną ocenę swojego profilu pod kątem wizy imigracyjnej lub pracowniczej, wystarczy odwiedzić stronę www.y-axis.com
tagi:
zagraniczni studenci
Ustawa imigracyjna
Share
Pobierz go na swój telefon komórkowy
Otrzymuj powiadomienia o nowościach
Skontaktuj się z osią Y