Zamieszczone w dniu Luty 24 2012
Dwadzieścia jeden lat po tym, jak postawił stopę w Stanach Zjednoczonych, inżynier Facebooka Wei Zhu był uszczęśliwiony, mogąc w środę złożyć przysięgę obywatelstwa podczas specjalnego szczytu imigracyjnego w Dolinie Krzemowej.
Ale dlaczego, zapytał, przejście do Amerykanina musiało mu zająć dwie dekady?
„Droga do zostania obywatelem była naprawdę zbyt długa. Naprawdę nie powinna trwać tak długo” – powiedział 39-letni inżynier z Cupertino, jeden z twórców aplikacji Facebook Connect dostępnej w tym serwisie społecznościowym.
Ale nawet gdy najwyższy urzędnik ds. imigracji w kraju pochwalił wybraną grupę znakomitych imigrantów podczas ceremonii w Moffett Field, wielu nowych obywateli i inne osoby wyraziły szczerą frustrację z powodu biurokratycznych przeszkód, które mogą utrudniać osiedlenie się w Stanach Zjednoczonych.
Jeden z prawników imigracyjnych wstał i określił agencję jako niekompetentną. Wybitny inwestor venture capital powiedział, że „silnik Doliny Krzemowej” dusi się z powodu ograniczeń imigracyjnych. Pracownik gościnny z Indii obiecał wyjechać, jeśli wkrótce nie otrzyma stałej wizy.
„Pozwólcie mi tylko zdobyć wizę” – powiedział Yogesh Agarwal podczas sesji pytań i odpowiedzi. Jeśli nie, powiedział 29-letni mieszkaniec Sunnyvale, którego wiza pracownicza H-1B wygasa w przyszłym roku, „prawdopodobnie wrócę do swojego kraju i założę tam firmę”.
Gospodarz szczytu, dyrektor ds. imigracji i obywatelstwa USA Alejandro Mayorkas, odpowiedział, że robi wszystko, co w jego mocy, aby ułatwić wykwalifikowanych imigrantom i firmom, które chcą ich zatrudnić.
Mayorkas oświadczył, że mając niewielkie szanse na przyjęcie przez podzielony Kongres nowych przepisów imigracyjnych, stara się pracować w ramach systemu, aby uczynić biurokrację imigracyjną na tyle zwinną, aby przynosiła korzyści szybko zmieniającym się dziedzinom technologii i nauki.
Przedsiębiorca i naukowiec Vivek Wadhwa, uhonorowany podczas ceremonii nagrodą agencji „Wybitni Amerykanie z wyboru”, nazwał system imigracyjny „kompletnym bałaganem”, który drenuje kraj z talentów, ale stwierdził, że Mayorkas nie jest winny.
„Jestem jego największym fanem” – powiedział Wadhwa publiczności składającej się z ponad 150 biznesmenów i prawników. „Robi wszystko, co w jego mocy, aby naprawić system, ale jest niepełnosprawny”.
On i inni stwierdzili, że najbardziej wymaga naprawy prawo imigracyjne, a nie jego administracja.
Wei Zhu był przykładem frustracji. Urodzony w odległej części Chin, przybył na Zachodnie Wybrzeże w 17 roku w wieku 1991 lat, od razu zapisując się na studia i dostarczając gazety, aby pomóc opłacić rachunki. Zdobycie zielonej karty zajęło mu około dziesięciu lat, ale potem, w skomplikowany sposób, zrezygnował z niej, aby jego narzeczona mogła zdobyć jej.
„Byłem zdesperowany i próbowałem znaleźć sposób, aby mogła ze mną zostać” – powiedział. „Dałem im moją zieloną kartę”.
Spędził wiele lat próbując zdobyć nowe, tracąc możliwości w zakresie przedsiębiorczości, ponieważ musiał trzymać się dużych firm, które sponsorowały jego pobyt.
Mayorkas było gospodarzem środowego szczytu, którego celem było omówienie lepszego wykorzystania istniejących wiz pracowniczych: wiz B dla osób odbywających podróż służbową, wiz E-1 i E-2 dla przedsiębiorców i inwestorów z krajów, które podpisały specjalne traktaty ze Stanami Zjednoczonymi, wiz L-1 dla transfery wewnątrzzakładowe, wizy O-1 dla pracowników o „nadzwyczajnych zdolnościach” oraz najbardziej znane i najbardziej kontrowersyjne: wizy H-1B dla pracowników wykwalifikowanych w branży technologicznej i innych zawodach specjalistycznych.
„Dzisiaj nastąpił bardzo ważny krok” – powiedział Mayorkas, który oznajmił, że uruchamia nową inicjatywę pod nazwą Entrepreneurs in Residence, mającą na celu wniesienie większej wiedzy technologicznej do agencji federalnej, która, jak przyznał, nie zawsze w pełni rozumie krajobraz zaawansowanych technologii .
Jego podejście powtórzyła przedstawicielka Stanów Zjednoczonych Zoe Lofgren z D-San Jose, która pomogła w przeprowadzeniu porannej ceremonii nadania obywatelstwa 21 pracownikom technologii.
„Republikanie zablokowali reformy, więc musimy zrobić, co w naszej mocy, w ramach prawa” – powiedział Lofgren w wywiadzie.
Szczyt odzwierciedlał tłum, który w przeważającej mierze opowiada się za bardziej liberalną polityką imigracyjną, szczególnie w przypadku pracowników posiadających udokumentowane umiejętności i zaawansowane wykształcenie. Niektórzy mówcy zwrócili uwagę na rzeczywistość polityczną, że nie wszyscy Amerykanie podzielają preferencje dla takiej otwartej polityki imigracyjnej.
„To kwestia bardzo polityczna. Musimy być tego świadomi” – powiedział inwestor venture capital Shervin Pishevar, który ze łzami w oczach opisał ucieczkę swojej rodziny z Iranu, gdy był chłopcem. „Częścią tego będzie marketing i zdobywanie serc i umysłów Amerykanów”.
Ci, którzy uważają, że Stany Zjednoczone przyjmują zbyt wielu zagranicznych pracowników, popierają kobietę z Teksasu, która 30 stycznia rzuciła wyzwanie prezydentowi Barackowi Obamie podczas ogólnokrajowego „spotkania” internetowego.
„Moje pytanie brzmi: dlaczego rząd w dalszym ciągu wydaje i przedłuża wizy H-1B, skoro jest mnóstwo Amerykanów, takich jak mój mąż, bez pracy?” – zapytała Jennifer Wedel, której mąż trzy lata temu stracił pracę inżyniera w Texas Instruments.
Obama powiedział mężowi, aby wysłał mu swoje CV, a prezydent powiedział: „Prześlę je niektórym firmom, które mówią mi, że nie mogą znaleźć wystarczającej liczby inżynierów w tej dziedzinie”.
tagi:
Obywatelstwo amerykańskie
Zielona Karta
Wiza H-1B
Polityka imigracyjna
Share
Pobierz go na swój telefon komórkowy
Otrzymuj powiadomienia o nowościach
Skontaktuj się z osią Y