Sama wzmianka o Indyjskich Instytutach Technologicznych przywołuje obrazy akademickiego rygoru i doskonałości. Absolwenci lubią wspominać, jak indyjscy studenci, którzy nie mogą dostać się do wybranego przez siebie IIT, czasami trafiają do Ivies w Stanach Zjednoczonych – ich szkół bezpieczeństwa.
Ale IIT również stoją przed poważnym problemem: brakiem nowych pracowników naukowych. „W Indiach bardzo niewielu studentów podejmuje studia doktoranckie. A ci, którzy zdobywają stopień doktora, zwykle robią to poza Indiami i wolą zostać w kraju i tam pracować” – powiedziała Manindra Agrawal, dziekan ds. planowania i wytwarzania zasobów oraz profesor informatyki w IIT Kanpur.
W IIT Kanpur w północnych Indiach, gdzie zatrudnionych jest około 350 profesorów, około jedna trzecia stanowisk na wydziałach jest nieobsadzona.
Obecnie urzędnicy IIT Kanpur planują otworzyć do końca roku biuro w Waszyngtonie lub Nowym Jorku, aby spróbować pozyskać nowych wykładowców ze Stanów Zjednoczonych. Ich cel: tłumy pracowników IIT i studentów z innych najlepszych szkół inżynieryjnych w Indiach, którzy kończą studia doktoranckie lub postdoktorskie na amerykańskich uniwersytetach. „To biuro pomoże nam znacznie lepiej koordynować rekrutację naszych wykładowców” – powiedział Agrawal. Ponad połowa pracowników wydziału IIT Kanpur posiada już stopnie naukowe lub doktoranckie uzyskane w USA instytucji – stwierdził. W przeszłości proces ten przebiegał w sposób bardziej nieformalny – kierownicy wydziałów poszukiwali obiecujących kandydatów ze stopniem doktora.
Proponowane posunięcie IIT Kanpur, które zarząd IIT Kanpur wkrótce omówi, pojawia się w czasie, gdy gospodarki wschodzące, takie jak Chiny, stają się coraz bardziej agresywne, próbując przyciągnąć talenty do kraju. W raporcie opublikowanym w tym tygodniu przez Partnership For a New American Economy, dwupartyjną grupę burmistrzów i liderów biznesu opowiadającą się za reformą imigracyjną, wskazano, że Chiny oferują premie w wysokości około 150,000 XNUMX dolarów profesorom i badaczom nauk ścisłych, którzy chcą wrócić i uczyć w kraju. Osoby z mniejszym doświadczeniem mogą spodziewać się premii w wysokości 80,000 XNUMX dolarów. Niemcy także zabiegają o względy swoich doktorantów w Stanach Zjednoczonych, a przywódcy akademiccy i urzędnicy rządowi zabiegają o ich pomysły.
W porównaniu z tym plan IIT wydaje się mizerny. Agrawal przyznaje, że jego instytut nie będzie w stanie dorównać pensjom dolarowym, bo o zarobkach w IIT decyduje rząd Indii. Ze względu na różnice w poziomie życia pensje te są zwykle znacznie niższe od tego, co pracownik naukowy mógłby zarobić w amerykańskiej instytucji. „Planujemy jednak zwiększyć wynagrodzenie oferowane nowym pracownikom o około 50 procent dzięki funduszom prywatnym i darowiznom absolwentów ," powiedział. Kolejnym celem nowych Stanów Zjednoczonych będzie zbieranie funduszy biurze – powiedział.
Potrzeba jest pilna, stwierdził Agrawal. Uniwersytet nie może oferować tylu kierunków, ile chciałby, w związku z czym jest zmuszony ograniczyć część projektów badawczych.
Zatrudnianie uznanych wykładowców z amerykańskich uniwersytetów będzie trudne, powiedział Agrawal. „Nie wykluczamy takiej opcji, ale w tej chwili skoncentrujemy się na zatrudnianiu młodej kadry” – powiedział. „Mamy duże fundusze na badania od rządu; mamy doskonałe środowisko.” Proponowane amerykańskie biuro będzie zatrudniać dwie lub trzy osoby. „Zobaczymy, jak to będzie – wkraczamy tutaj na niezbadane terytorium. A wtedy być może powiększymy powierzchnię biura” – powiedział Agrawal. Przyznał, że przyciąganie światowej klasy badaczy będzie wymagało bardzo wysokich wynagrodzeń. „Mam nadzieję, że w pewnym momencie nam się to uda” – powiedział.
Paula Stephan, profesor ekonomii na Georgia State University, która niedawno była współautorką badania przeprowadzonego przez National Bureau of Economic Research na temat wzorców migracji naukowców, stwierdziła, że wysiłki IIT Kanpur wydają się być „dobrą i złą wiadomością” sytuacja. Jej badania wykazały, że indyjscy naukowcy z zagranicy rzeczywiście wracają do swojego kraju, a reputacja instytucji odgrywa główną rolę w ich decyzji. „IIT z pewnością ma to do zaoferowania. Kolejną dobrą wiadomością jest to, że USA to miejsce, w którym można szukać Hindusów pracujących obecnie poza granicami kraju” – powiedziała.
Zła wiadomość, dodała, jest jednak taka, że wielu indyjskich badaczy mieszkających za granicą raczej nie powróci „przynajmniej w najbliższej przyszłości, chociaż niektórzy wskazują, że prawdopodobieństwo zależy od możliwości zatrudnienia” – stwierdziła.
Filip G. Inside Higher Ed blogerka zastanawiała się, czy plan IIT Kanpur wykracza poza przyciągnięcie więcej niż małej liczby idealistów. „To wspaniale, jeśli odnoszący sukcesy i bystry indyjski doktorant. mogą wrócić do domu, ale kiedy Hindusi wracają, szybko się wypalają, wpadają w realia pracy w Indiach” – powiedział Altbach, który wcześniej mieszkał w tym kraju. Ekspatrianci, którzy wrócili do Indii, często narzekają na dławiącą biurokrację, powiedział, a IIT są finansowane ze środków publicznych. „Jednym z pomysłów może być zorganizowanie wspólnych spotkań dobrze znanym naukowcom lub badaczom lub prowadzenie nauczania na odległość” – powiedział. „Dzięki temu nie będą musieli rezygnować z pracy tutaj”.
Kaustuva Basu
24 maja 2012
http://www.insidehighered.com/news/2012/05/24/premier-indian-engineering-institute-wants-open-us-office