Sposób, w jaki doświadczenia dzieci z całego świata, w tym z Afryki i Karaibów, są przedstawiane w książkach dla dzieci, odgrywa kluczową rolę w pomaganiu im w zrozumieniu przyczyn przemieszczania się ludzi. Dzięki przemyślanemu i zazwyczaj optymistycznemu podejściu książki te często mogą stanowić silne antidotum na niektóre z bardziej agresywnych komentarzy medialnych i odzwierciedlanej w nich polityki. Na podstawie fikcji dzieci są w stanie zbudować długoterminowy obraz historii dzieci rasy czarnej i imigrantów przybywających do Wielkiej Brytanii, a robiąc to, zrozumieć, w jaki sposób społeczeństwo poczyniło postępy w przezwyciężaniu uprzedzeń.
W XVIII wieku każda czarna postać z bajek dla dzieci przybyłaby w wyniku przymusowej migracji – niewolnictwa. W tym czasie rozgrywa się akcja głęboko poruszającego filmu Coram Boy Jamili Gavin, w którym epizodyczną rolę odgrywa młody czarny niewolnik. Choć nie jest źle traktowany (właściwie jest raczej rozpieszczany), to fakt, że nie jest wolny, ma za zadanie zszokować młodych czytelników i w zręcznych rękach Jamili Gavin właśnie to robi.
Od lat pięćdziesiątych XX wieku dzieci, które przybyły do – w ich oczach – szarej i ponurej Anglii, z jej bezbarwnymi krajobrazami i obskurnymi mieszkaniami, były chętnymi imigrantami. Floella Benjamin sama była dzieckiem, które wyruszyło w podróż ze swojego domu na Karaibach. W „Coming to England”, pierwszej części swoich wspomnień, przedstawia barwną relację z pierwszej ręki z odbycia tej ogromnej podróży i tego, jak to jest być outsiderem w tak obcym miejscu. Fakt, że jej rodzina zdecydowała się przyjechać, miał niewielki wpływ na uprzedzenia, z którymi się borykała, a fakt, że pozostawiła za sobą bardzo przyjemne życie, pod wieloma względami był dla niej trudniejszy do zniesienia.
Niedawno w fikcji czarne dzieci, które przybyły do Wielkiej Brytanii, zrobiły to, aby uniknąć politycznej dyskryminacji i przemocy. Niektórzy, jak Femi i Sade w znakomitym filmie Beverley Naidoo „Druga strona prawdy”, doświadczyli już przemocy. To dlatego, że są świadkami szokującego aktu przemocy w odwecie za pisma ojca, zostają wysłani z domu w Nigerii. Podróżując z płatną eskortą, która porzuca je na stacji Victoria, sposób, w jaki dwójka dzieci radzi sobie ze złożonymi trudnościami wynikającymi z bycia uchodźcami bez legalnego statusu, zależy w dużej mierze od tego, jak zareagują na nie otaczający ich ludzie – a zwłaszcza dzieci. Wartości Beverley Naidoo, takie jak tolerancja i zrozumienie, przenikają tę historię i zainspirują czytelników, aby czuli to samo.
Kaninda, dziecko-żołnierz głównego bohatera „Małego żołnierza” Bernarda Ashleya, staje się uczniem w Londynie po tym, jak najpierw przeżyła ludobójstwo, a następnie została wyszkolonym żołnierzem armii rebeliantów. Ale Kaninda wkrótce odkrywa, że życie w londyńskiej szkole również jest zdominowane przez wojny plemienne, które mogą okazać się niemal równie zabójcze. Mały żołnierz daje poruszający wgląd w początki przemocy i stojącą za nią politykę, której mogły doświadczyć małe dzieci.
Christophe, bohater powieści Christophe's Story Niki Cornwell, przybył do Wielkiej Brytanii z Rwandy jako uchodźca. Christophe musi nauczyć się nowego języka i spróbować zrozumieć różne zachowania swoich nowych kolegów ze szkoły, a szczególnie czuje się samotny, ponieważ jego dziadek został pozostawiony w ojczystym kraju. Kiedy nauczyciel mający dobre intencje sugeruje, aby spisał swoją historię, aby mógł podzielić się nią z przyjaciółmi, Christophe staje w obliczu głębokiego zamieszania kulturowego, ponieważ jego zdaniem spowodowałoby to utratę mocy.
Gdziekolwiek przybyły dzieci-uchodźcy i czegokolwiek były świadkami lub doświadczyły, mają one przeszłość, która jest ich ważną częścią, a oparta na faktach relacja, taka jak Gervelie's Journey: A Refugee Diary autorstwa Anthony'ego Robinsona, jest doskonałym i pełnym współczucia sposobem zrozumienia tego.