21 czerwca — Wakacyjne plany wielu indyjskich emigrantów przebywających w Kuwejcie legły w gruzach w następstwie trwającego strajku pilotów Air India, gdy flagowy przewoźnik Indii ostro ograniczył swoje rozkłady lotów do kierunków w południowych Indiach. Wielu pasażerów, którzy dokonali rezerwacji w Air India, szuka obecnie rezerwacji alternatywnych linii lotniczych, oferujących wygórowane ceny, ponieważ indyjski przewoźnik był zmuszony zmniejszyć tygodniowy rozkład lotów z pięciu do trzech. Choć urzędnicy twierdzą, że pomimo zamieszania linia lotnicza utrzymuje skrócony rozkład lotów, wstrzymała rezerwacje lotów z Kuwejtu na lipiec. „Strajk pilotów to coś, na co nie mamy wpływu. Mimo to obsługujemy trzy loty tygodniowo z Kuwejtu zamiast pięciu do południowych Indii. Obecnie udaje nam się obsłużyć około 70 procent pasażerów tego samego dnia, w którym się przylatują. zarezerwowane. Zaległości są uzupełniane na kolejnych lotach. Przekierowujemy także część pasażerów na loty Indian Airlines przez Chennai” – powiedział Kuwait Times urzędnik Air India, pod warunkiem zachowania anonimowości. Niektórzy pasażerowie, którzy właśnie przybyli z Indii, opowiadają swoją wstrząsającą historię, gdy musieli przelecieć przez Goa, Chennai i Bangalore, zanim po ponad 16 godzinach w końcu wylądowali w Kochi. Wiele osób martwi się teraz także o podróż powrotną. Według nich, jeśli nie wrócą do Kuwejtu zgodnie z planem, ich praca będzie zagrożona.
„Jeśli strajk będzie kontynuowany, nie ma gwarancji, że uda nam się wrócić w lipcu zgodnie z planem” – mówi Hussain Khaled. Również osoby, które mają wrócić do Indii po wygaśnięciu wiz pobytowych, również stoją przed dylematem. Według urzędników jedynie około 20 procent pasażerów, którzy zarezerwowali bilety lotnicze w Indiach, ubiega się o zwrot pieniędzy, ponieważ ponowna rezerwacja jest obecnie niezwykle trudna, a ceny biletów są bardzo wysokie.
„Jako firma świadcząca usługi turystyczne mamy poważne trudności w przełożeniu rezerwacji pasażerów w wyniku zakłóceń” – P. N. J. Kumar, dyrektor generalny Caesars Travels Group powiedział Kuwait Times. Według niego przedłużający się strajk, bez którego nie widać natychmiastowego rozwiązania, krytycznie podważył reputację Air India jako flagowego przewoźnika Indii.
Według urzędników z Bombaju pozbawiona gotówki linia Air India poniosła stratę w wysokości około rupii. 500 crore w związku z trwającym 45 dni strajkiem pilotów, co zmusiło zarząd linii lotniczej do przedłużenia ograniczonego planu lotów międzynarodowych do 31 lipca. Strajk sparaliżował jej działalność międzynarodową, a linia lotnicza obsługuje obecnie jedynie 38 lotów międzynarodowych z pierwotnych 45 połączeń. Kierownictwo uciekło się do zwalniania strajkujących pilotów, chociaż takie środki karne jak dotąd nie odstraszyły strajkujących pilotów.
Gwałtowny wzrost cen biletów lotniczych W związku z niesłabnącym strajkiem pilotów Air India, ceny linii lotniczych obsługujących loty z i do Kuwejtu do różnych miejsc w Indiach wzrosły o ponad 200 procent, przekraczając nawet zwykłe ceny w szczycie sezonu, jak przyznają źródła branżowe. „To jak zbieranie siana, gdy świeci słońce. Obecnie ceny biletów we wszystkich liniach lotniczych są wygórowane, co utrudnia ludziom szukanie alternatywnej rezerwacji” – powiedział Kuwait Times Suresh Mathur, sekretarz stowarzyszenia NRI okręgu Kozhikode.
Jednak David Abraham, dyrektor generalny House of Travels w Kuwejcie, powiedział, że w szczycie sezonu letniego ceny biletów lotniczych są zawsze wysokie. „Przyznaję, że są pewne zakłócenia, ale wpływ ataku sztucznej inteligencji na ceny biletów jest minimalny. Ceny biletów idą w górę ze względu na duży popyt” – zauważył.
Wczoraj, gdy strajk rozpoczął się 42. dnia, kilku przywódców społeczności indyjskiej również zaczęło wyrażać swój gniew z powodu bezdusznego podejścia rządu Indii do strajku. Stowarzyszenie NRI dystryktu Calicut zwołało niedawno spotkanie, podczas którego przedstawiciele indyjskich organizacji społecznych wyrazili swoje rosnące niezadowolenie z sytuacji.
„Jest tylko jedno rozwiązanie. To kwestia polityczna” – powiedział Sathar Kunnil, koordynator Ruchu Użytkowników Portu Lotniczego Karippur. „Air India to państwowa linia lotnicza, którą zarządza rząd. Zatem ciężar znalezienia rozwiązania problemu spoczywa całkowicie na rządzie” – dodał.
Według niego wszyscy indyjscy politycy, niezależnie od przynależności partyjnej, są obojętni na skargi Hindusów nierezydentów (NRI). W zjadliwych uwagach powiedział: „Nieszczęścia emigrantów z powodu podróży lotniczych są odwiecznym problemem. Wszyscy przywódcy polityczni, zarówno partia rządząca, jak i opozycja, są w pełni świadomi problemu. Nie są jednak gotowi na znalezienie trwałego rozwiązania problemu. Ich zainteresowanie ogranicza się jedynie do przyciągania do kraju większej liczby inwestycji NRI lub zbierania funduszy i darowizn na rzecz swojej partii” – dodał.
„Zwrócenie samych pieniędzy nie pomoże pasażerom. Wiesz, o tej 11-tej ciężko jest znaleźć nową rezerwację do Indii. A jeśli w ogóle uda ci się coś takiego osiągnąć, będziesz musiał za to zapłacić” – powiedziała Kuwait Times Simona Bakaya, specjalistka z branży turystycznej. „Wiem, że w związku z trwającym atakiem sztucznej inteligencji tym razem będzie to bałagan.
Sajeev K. Piotr
21 czerwca 2012